W Mielcu powstanie stacja powiadamiania ratunkowego

Zbiegały o to władze starostwa mieleckiego przy pomocy posłanki Krystyny Skowrońskiej. Wojewoda Małgorzata Chomycz-Śmigielska podczas spotkania z delegacją starostwa oficjalnie potwierdziła, że jedna z dyspozytorni powstanie w Mielcu.

Przygotowania już ruszyły - pogotowie przekazało wojewodzie dane i dokumenty konieczne do otrzymania sprzętu, który będzie stanowił wyposażenie dyspozytorni w nowym wydaniu.

- To możliwość ustawicznego rozwoju, stabilność firmy i bezpieczeństwo pracowników - mówi Paweł Pazdan, dyrektor mieleckiego pogotowia.

Nowy system

Regionalna dyspozytornia powstanie na bazie istniejącego Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Zasadniczy etap przygotowań do jej uruchomienia nastąpi w przyszłym roku. Swoim zasięgiem obejmować będzie pięć powiatów. Mielecka stacja będzie dysponować zespołami ratunkowymi także z powiatów: kolbuszowskiego, tarnobrzeskiego, niżańskiego i stalowowolskiego.

Dyspozytornie powstaną także w Rzeszowie, w Przemyślu, w Krośnie i w Sanoku. Każda będzie dysponować kilkunastoma karetkami, które będą kierowały chorych do 2 lub 3 znajdujących w się w danym rejonie szpitalnych oddziałów ratunkowych.

Ranga Mielca

- Dzięki tej decyzji zyskamy silną pozycję w zakresie ratownictwa - tłumaczył wicestarosta Andrzej Bryła.

- W całym województwie będzie tylko 5 dyspozytorni, które będą posiadały zespoły wyjazdowe dla około 400 tysięcy mieszkańców. To dla nas szansa na pozyskanie większych środków. Będą też dodatkowe pieniądze do kontraktu na utrzymanie tych dyspozytorni, tak więc kontrakt mieleckiego pogotowia powinien być lepszy - uważa Bryła.

Lądowisko też jest

- To możliwość wprowadzenia nowych technologii, nowatorskich rozwiązań, innowacji, a to może być nieocenione, gdy chodzi o firmę dbającą o życie i zdrowie pacjentów - mówi starosta Andrzej Chrabąszcz.

- Szpital ma dobre notowania, jest lądowisko, poprzez dyspozytornię może mieć więcej pacjentów, a pamiętajmy, że pieniądze idą właśnie za pacjentem - dodała poseł Krystyna Skowrońska.

Właśnie na dodatkowe pieniądze liczy mieleckie starostwo. Tutejsza stacja pogotowia ma najmniejszą liczbę zespołów wyjazdowych. W tej sprawie starostwo również szuka pieniędzy.

- Złożyliśmy odpowiednie wnioski, będziemy się starać o dodatkowy zespół na zewnątrz miasta - dodał Bryła. Niewykluczone, że taka podstacja pogotowia ratunkowego mogłaby powstać w Padwi Narodowej. Stanie się tak jednak nie wcześniej niż w 2013 roku. Potrzebne są bowiem nie tylko pieniądze, ale i zgoda ministerstwa zdrowia.