Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Nowej Dębie ustawiono tabliczkę informującą, że miasto jest "strefą wolną od LGBT"

Kinga Dereniowska
Kinga Dereniowska
Taka tabliczka wita wszystkich, odwiedzających Nową Dębę.
Taka tabliczka wita wszystkich, odwiedzających Nową Dębę. archiwum Barta Staszewskiego
Aktywista LGBT Bart Staszewski opublikował zdjęcie z Nowej Dęby, na którym widać, że obok tabliczki z nazwą miejscowości postawiono taką z napisem "Strefa wolna od LGBT". To efekt uchwały, którą rada miejska uchwaliła rok temu w lipcu.

W lipcu 2019 r. radni Nowej Dęby przegłosowali uchwałę przeciwko "ideologii ruchów LGBT". Radni mówili wtedy, że boją się „wrogich i agresywnych” ideologii. A "deklaracja jest skierowana przeciwko ideologii, która promuje postulaty adopcji dzieci przez pary homoseksualne czy ideologii, która promuje szereg innych dewiacji" - tłumaczyli swoją decyzję podczas sesji rady miasta, która odbiła się echem w całej Polsce.

Powołano się na biblijny zapis, że Bóg, stworzył mężczyznę i niewiastę.

„Oczywiste prawdy o naturze człowieka i jego płciowości ustępują nachalnej propagandzie lewicowych demoralizatorów (spadkobierców ideologii bolszewickiej), których jedynym celem jest zniszczenie instytucji małżeństwa i rodziny, a przez to doprowadzenie do całkowitego przeorientowania stosunków i relacji społecznych. Celowi temu, prócz kłamstw i manipulacji, służy również stosowanie terroru politycznej poprawności, cenzurowanie Pisma Świętego, wyrzucanie z pracy osób broniących tradycyjnych wartości, oraz polityczne procesy pod zarzutem tzw. mowy nienawiści. Pod hasłami tolerancji i pokoju aktywiści LGBT profanują święte dla katolików symbole, szydzą z sakramentów – zwłaszcza z Najświętszej Ofiary – promując w ten sposób antycywilizację” – przeczytał przedstawiciel komisji oświaty.

Uchwała została przyjęta bez głosu sprzeciwu. Jakiś czas później niewielkie miasto Fermoy w hrabstwie Cork w Irlandii, po 14 latach zerwało partnerstwo z podkarpacką gminą. Przyczyną było ogłoszenie w Nowej Dębie strefy LGBT.

Na tym nie koniec kłopotów gminy Nowa Dęba. MSZ Norwegii zadeklarowało, że zablokuje fundusze norweskie do polskich miejscowości, które ogłosiły się strefami wolnymi od LGBT. Jak informuje Staszewski, w gminie miał powstać ośrodek penitencjarny za 67 mln zł, gdzie duża część inwestycji miała być dotowana właśnie z tych funduszy. Wiązało się to z utworzeniem nowych miejsc pracy.

- Teraz ten projekt jest zagrożony a radni o tym milczą. Głupota i homofobia radnych ma wysoką cenę - ocenia Bart Staszewski.

Aktywista ocenia, że mimo całej masie sprzeciwu wobec decyzji radnych Nowej Dęby, nie zmieniają oni uchylić ustawy.

- Obrzydliwa uchwała istnieje, ma się dobrze. Czas płynie jakby dalej. Pieniędzy mniej. Mimo utracenia partnerstwa, mimo wyroków sądów i gróźb. Wstyd wam i hańba radni!

- grzmi Staszewski.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24