W Przemyślu bezrobocie nadal rośnie

Ponad 11 tys. osób
30 listopada w przemyskim Powiatowym Urzędzie Pracy, obsługującym miasto i powiat przemyski, zarejestrowanych było 11 189 osób bezrobotnych. Z tej liczby 5 063 osób to mieszkańcy Przemyśla, reszta pochodzi z okolicznych gmin.

Niepokojące są dane o stopie bezrobocia. Na ostatni dzień października w mieście wskaźnik ten wynosił 17,6 proc, tymczasem w powiecie aż 20,4 proc. Dla porównania średnia w województwie podkarpackim to 15,6 proc, średnia krajowa to 13 proc.

Do tego dochodzi 237 osób ujmowanych w ewidencji jako poszukujące pracy, które nie posiadają statusu osoby bezrobotnej.
W listopadzie, w porównaniu z październikiem, bezrobotnych przybyło w Przemyślu i dziewięciu gminach powiatu przemyskiego. Jedynie w gm. Krzywcza zmalało. O dwie osoby.

Mało ofert pracy
Dane te i tak nie odzwierciedlają całej sytuacji, gdyż obejmują jedynie mieszkańców zarejestrowanych w PUP jako bezrobotnych. Tymczasem sporo osób bez pracy nie rejestruje się, bądź jest wykreślane z ewidencji.

- W listopadzie z ewidencji bezrobotnych wykreślono 662 osoby. 204 z nich ze względu na niepotwierdzenie gotowości do podjęcia pracy, a 18 z powodu dobrowolnej rezygnacji ze statusu bezrobotnego – twierdzi przemyski PUP w comiesięcznym raporcie.

Tylko 107 ofert
Pozostałych blisko 400 osób skreślonych zostało z listy bezrobotnych m.in. z powodu podjęcia pracy, rozpoczęcia stażu, nabycia praw emerytalnych.
Niepokojące jest to, że aż 63,3 proc. to długotrwale bezrobotni. Z wszystkich zarejestrowanych jedynie 10,5 proc. ma prawo do zasiłku.

Oferty pracy? Jak na lekarstwo. W listopadzie łącznie zgłoszonych zostało 107 propozycji. Z tego 6 staży, jedna oferta pracy społecznie użytecznej i 4 dla niepełnosprawnych.