Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W zgodzie z naturą

JUSTYNA WOŚ
PODKARPACKIE. Jako drugie w kraju po Ekolandzie, rozpoczęło działalność nowo zarejestrowane Galicyjskie Stowarzyszenie Rolników Gospodarujących Metodami Ekologicznymi ,Biogleba".

- Stowarzyszenie powstało z pomysłu rolników, którzy chcą wytwarzać zgodnie z prawami natury, bez stosowania środków chemicznych - powiedziała jedna z inicjatorek dr wet. Maria Machaj. ,Biogleba" skupia już 120 rolników z Podkarpackiego i Lubelskiego. Na sobotnie walne zebranie w Kalwarii Pacławskiej zjechały silne grupy z powiatów: jarosławskiego, przemyskiego, przeworskiego, lubaczowskiego, a także biłgorajskiego. To są rolnicy, których gospodarstwa są już pod kontrolą ekspertów ( co jest podstawą do uzyskania dotacji rządowych).
Przestawianie się na rolnictwo ekologiczne trwa 2 lata. Po pozytywnych wynikach - gospodarstwo uzyskuje certyfikat. W przyszłym roku może świadectwa jakości może uzyskać 10 gospodarstw.

Atuty

- Nareszcie coś się dzieje oddolnie. Nikt nikogo nie przywiózł w teczce - powiedział Jarosław Śliwiński z Mirocina k. Jarosławia.
Podkarpackie ma dobre warunki: nieskażone gleby, czyste powietrze, wody. A to co było wadą polskiej wsi, może stać się zaletą. Dla małych gospodarstw szansą jest ekorolnictwo -podkreślano w dyskusji. - Jeżeli jest ponad stu rolników z niewielkich gospodarstw, to już jest siła - akcentowała Maria Osiecka z warszawskiego ,Bioekspertu", z firmy uprawnionej do kontroli i wydawania ekologicznych certyfikatów.

Produkty

- Gratuluję rolnikom, że potrafili się zorganizować. Niemniej kolejnym ważnym krokiem to jest przetwórstwo - podkreślał Andrzej Buczek, przewodniczący Zarządu Regionu Ziemia Przemyska NSZZ ,Solidarność", radny Sejmiku Podkarpackiego. Przypomniał, że w budżecie Podkarpackiego są środki na wspieranie rolnictwa ekologicznego, prowadzenie szkoleń i promocję markowych produktów "bio".
- Przygotowaliśmy już ankiety, w które określą nam, co produkujemy i ile możemy wytwarzać, jakie oferować produkty - powiedział członek zarządu ,Biogleby" Piotr Puchalski, inż. leśnik z gm. Stary Dzików. Ale wszystko wymaga czasu.

Partnerzy

- Czeka nas jeszcze wyboista droga - podkreślał nowo wybrany prezes ,Biogleby" lek. wet. Eugeniusz Machaj, którego gospodarstwo w Maćkowicach (gm. Żurawica) jako pierwsze w województwie zdobyło w 1993 r. atest Ekolandu. Są już dotacje, jest już ustawa, ale brakuje promocji, szkoleń, przepisów dotyczących przetwórstwa.
- Jesteśmy waszym partnerami - zapewniał Max Mueller z polsko-szwajcarskiej firmy AMB w Kańczudze, która już skupuje na Zachód owoce miękkie i warzywa z kontrolowanych gospodarstw. ekologiczną. Firma planuje budowę zakładu przetwórczego w Adamówce, który zatrudniałby ok. 100 pracowników.
Słabością jest wewnętrzny rynek zbytu. Żeby powstały sklepy ze certyfikowaną żywnością, musi być stała dostawa produktów. A tego nie zapewni żaden rolnik w pojedynkę - mówią zrzeszeni w ,Bioglebie".Stowarzyszenie ma na celu wspieranie producentów, wpływanie na świadomość rolników i konsumentów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24