Widziane z bliska. Nie bać się, tylko grać. Jak faceci!

Po dwóch kolejkach stalowskie manko do prowadzącego w tabeli trzeciej ligi KSZO Ostrowiec wzrosło do ośmiu punktów. Jak na drożdżach.Tego się przy ulicy Hetmańskiej, gdzie od kilku dekad grają tutejsi futboliści oraz w Ratuszu, skąd wyszła inicjatywa absolutnej rewitalizacji rzeszowskiej piłki, nie spodziewał.Liczono, że może górale z Nowego Targu, jak kiedyś Janosik odbiorą liderowi z Ostrowca punkty, ale nic z tego. Janosik nie był z Nowego Targu, stalowcy po otrzymaniu dotacji z miasta, nie będą wcale tacy biedni. KSZO ma daleko w nosie, że zaocznie ogłoszono, iż w walce o awans ma i tak przewalone.

Znajomy góral z Nowego Targu zawsze mi powtarzał, że „ jak umiesz liczyć, licz na siebie”. To samo radzę Stali. Prawdziwi mężczyźni nieważne, jak zaczynają, najważniejsze, jak kończą. Stal ostatnimi czasy wiosny miała kiepskie, ale razem z tysiącami jej fanów liczę, że w tym roku karta się odwróci.Tylko trzeba zasuwać na boisku od pierwszej do ostatniej piłki. Walka o awans, to bitwa. Trzeba ją wygrać. Jak nie teraz, to kiedy?...

Pod siatką zbiliża się decydujący okres. Asseco Resovia awans do fazy play-off ma już praktycznie w kieszni. Jest za dobra, aby nie walczyć o medale. Celem jest złoto. Piotr Nowakowski, środkowy resoviaków prosi, b y w środę trzymać za nich mocno kciuki , aby wreszcie, pierwszy raz w historii wygrali w europejskich pucharach z Włochami. Azimut Modena, to mistrz serie A, czy trzeba lepszej rekomendacji? Zwycięstwo nad kimś takim miałoby wyjątkowo słodki smak. Trzeba to zrobić panowie resoviacy. Trzeba zagrać va banque.- Nie można się bać - mówi coach Kowal. Nie wolno!

Krzysztof Ignaczak to jest niesamowity gość. Znów jest na ustach całej Polski i Polonii. Tej z Londynu. „Igła” w kwietniu wraca na boisko w barwach mistrza Anglii - Polonii IBB Londyn. Będzie grał i promował na Wyspach siatkę. Trudno o lepszego ambasadora. Inny by pękał, tylko nie Krzysiek!