Poprzedni projekt zakładał, że działki przejdą na własność gmin. To one miały decydować, które działkowcy mogliby odkupić za 5 proc. ich wartości, a które zostałyby przeznaczone pod zabudowę. Działkowcy nie chcieli zgodzić się na taką formę wykupu. Obawiali się, że gminy większość działek przeznaczą pod budowę osiedli mieszkaniowych.
Czekają na ustawę
Zaczęli protestować. Do Sejmu trafiła nowa wersja ustawy. Tym razem właściciele ogródków mają dwa lata na decyzję czy chcą wykupić działkę na własność. Większość deklaruje, że zamierza to zrobić. Wśród nich jest Stanisław Chlebuś z Rzeszowa. Prawie 40 lat uprawia owoce i warzywa w "Naszym Gaju".
- To doskonała wiadomość - cieszy się Chlebuś.
- Tylko czekać, żeby ten zapis nowej ustawy został uchwalony.
Jeśli ktoś zrezygnuje z kupna działki przejdzie ona na własność gminy. I dopiero wtedy będzie mogła ją wydzierżawić.
Luki w ustawie
Działkowcy twierdza, że nowa ustawa ma pewne luki.
- Powinna zakazywać zmiany przeznaczenia ogródków działkowych - uważa Chlebuś.
- Nie może dojść do sytuacji, że ktoś wykupi kilkanaście sąsiadujących ze sobą działek i sprzeda je na przykład pod budowę stacji paliw czy sklepu.
Na Podkarpaciu funkcjonuje 206 ogrodach działkowych zrzeszające prawie 35 tys. działkowców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"