Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z redakcyjnego dyżuru Tadeusza Ferenca, prezydenta Rzeszowa

STANISŁAW SIWAK
Tadeusz Ferenc
Tadeusz Ferenc KRZYSZTOF ŁOKAJ
Kilkudziesięciu naszym Czytelnikom udało się porozmawiać z Tadeuszem Ferencem, prezydentem Rzeszowa, podczas redakcyjnego dyżuru telefonicznego w piątek. Pytano o sprawy dróg, parkingi i parkometry, o czystość w centrum miasta i na osiedlach, o inwestycje w mieście i supermarkety. Kilka spraw prezydent obiecał załatwić od ręki.

Opłaty za parkowanie

- Służby miejskie ciągle żądają haraczu za parkowanie w centrum miasta. Podobno pan był przeciwny pobieraniu tych opłat. Mamy więc płacić za parkowanie w centum, czy nie?
- Dziś jest tak, że kiedy pracownik służb miejskich podchodzi do kierowcy, który zaparkował obok parkometru, to najpierw słyszy brzydkie słowa, a zaraz potem treść wyroku Trybunału Konstytucyjnego, że pobieranie opłat za parkowanie jest niezgodne z konstytucją. Zmniejszyłem więc obsadę całej komórkę do pobierania opłat, bo kierowcy nie płacili. Przychody z tego tytułu wynoszą 600 zł miesięcznie. Rada Miasta odrzuciła mój projekt dotyczący rezygnacji z pobierania opłat. Sądzę, że parkometry znikną same poprzez budowę nowych parkingów. Chcę by w tym roku przybyło 500 miejsc parkingowych, zaś w całej mojej kadencji powstanie ich 2-3 tysiące.

Sprawa supermarketów

- Jako drobny kupiec jestem zdecydowanie przeciwny budowie nowych supermarketów w Rzeszowie. Powodem jest groźba, że pójdziemy z torbami. Zablokuje pan budowę kolejnych gigantów?
- Zleciłem rzeszowskiej WSIiZ przeprowadzenie gruntownych badań, jak sprawę supermarketów oceniają mieszkańcy miasta. Wyniki mają być gotowe do 22 września br. Przedstawię je wówczas Radzie Miasta. Uważam, że na podstawie tych badań będzie można podjąć ostateczną decyzję.
- Duże sklepy chcą budować inwestorzy zagraniczni czy krajowi?
- I jednych, i drugich jest wielu. Wolałbym, aby pozwolenia dostawał rodzimy biznes i żeby Rada Miasta przychyliła się do prośby miejscowych biznesmenów z branży meblarskiej, którzy chcą budować duży market.
Co do Carefoura, sprawa cięgnie się już od 1997 roku. Teraz firma zaproponowała większy bonus, prawie 10 mln zł i chce wybudować obiekty sportowe. Sądzę, że budowa kolejnego supermarketu, obok E.Leclerca i Tesco, nie byłaby uzasadniona, ale mogę się mylić, gdyż sieć handlowa ma swoich specjalistów. Poczekajmy na wynik badań WSIiZ.

Kiepskie drogi

- Mieszkamy od pokoleń przy ul. Potokowej. Problem w tym, że nie jest ona utwardzona. Kierowcy jeżdżą szybko, dlatego unoszą się tumany kurzu. Może pan zarządzi postawienie znaku ograniczającego szybkość do 10 km. Prosimy też o utwardzenie tej drogi.
- Sprawę ustawienia znaku ma pan załatwioną. Natomiast nie mogę obiecać, że natychmiast utwardzę drogę. Chociaż zechcę to zrobić w tej kadencji. Zlecam projekty do wykonania wtedy, gdy są pieniądze.
- Mam parcelę przy ul. Tarnowskiej. Pewnego dnia, bez żadnego zawiadomienia. weszła na nią firma i buduje kanalizację. Jak to możliwe?
- Proszę podać numer telefonu, moje służby skontaktują się z panią. Wyjaśnimy sprawę na miejscu.
- Dziękujemy za urządzenie Parku Sybiraków na Baranówce. Ale prosimy, aby wokół ławek sprzątać chociaż raz w tygodniu. A tak przy okazji, pomoże nam pan w zlikwidowaniu zsypów w wieżowcach, bo ze spółdzielnią nijak nie można się dogadać.
- Zapewniam, że odpowiednie służby będą sprzątać park tak często, jak będzie trzeba. Co do zsypów - znam sprawę, gdyż będąc prezesem Spółdzielni Nowe Miasto, zlikwidowałem je w wieżowcach na osiedlu. Postaram się wam pomóc.

Z dala od pasażera

- Dzwonię z Baranówki. Wieczorem z centrum miasta nie ma zbyt wielu połączeń atutobusowych. Proponuję, by kierowcy MPK, zjeżdżając do zajezdni, zabierali pasażerów przynajmniej pod Hotel Rzeszów.
- Ma pan rację, kupuję temat.
- Bywa, że wieczorem na przystanek w centrum, obok pomnika podjeżdżają co 5 minut autobusy linii "100" i "3". Potem przez godzinę nie ma autobusu. Uważam, że to jest błąd.
- Kursy tych autobusów spróbuję rozłożyć w czasie.
- Często jeżdżę autobusami MPK. Widok mało optymistyczny - brud na zewnątrz i w środku. Denerwują mnie też reklamy na szybach autobusów.
- Co do braku czystości autobusów, ma pan rację. Niedawno MPK już się z tego powodu tłumaczyło. Widać, będzie się musiało tłumaczyć jeszcze raz.. Reklam nie zlikwiduję, gdyż MPK na nich zarabia.
- Dzwonię z bloku nr 43 przy ul. Hetmańskiej. Obecnie trwa przebudowa ulicy. Czy nie można przesunąć przystanku autobusowego w kierunku szkoły?
- Zrobimy to, jeśli większość mieszkańców będzie tego chciała..Czekam na stosowne pismo.
- Uważam, że przystanek MPK przy ul. Wyspiańskiego, za stadionem Resovii, został usytuowany za daleko od bloków. Starsi ludzie się męczą, więc przesuńcie go bliżej.
- Już raz ten przystanek przesuwałem. Ale był ostry sprzeciw ludzi z osiedla. Jeśli przyniesie pan listę mieszkańców z prośbą o przesunięcie przystanku bliżej bloków, sprawę załatwimy.
- Od 10 lat walczymy o zmanię lokalizacji przystanku MPK przy ul. Sikorskiego. Chodzi o to, aby autobus linii "19" zatrzymywał się tak, jak "8".
- Ma pan sprawę załatwioną.
- Centrum Handlowe Galeria Graffica. Od strony ul. Jagiellońskiej stoi obskurny płot, który centrum i miastu uroku nie dodaje. Nie można go zlikwidować?
- Ma pan rację, podejmę interwencję, choć to prywatna działka. Naciskamy właściciela, by zaczął coś tam budować

Kiedy wygodniej i szybciej

- Był plan przedłużenia ul. Przemysłowej w kierunku południowym, aby odciążyć obwodnicę przy skrzyżowaniu z ul. Dąbrowskiego. Jest szansa jego realizacji?
- Dziś nic panu nie obiecam, bo moim głównym celem jest budowa obwodnicy od ronda na Pobitnem do Stobiernej, i odcinka autostrady przy lotnisku. W sprawie tej dużej inwestycji są już spisane odpowiednie porozumienia. W następnej kolejności będziemy budować obwodnicę w kierunku Lutoryża.
- Czy to prawda, że w Rzeszowie nie ma uzbrojonych terenów pod inwestycje?
- Nieprawda, są takie tereny. Jest też potężny, 30- hektarowy teren przy lotnisku. Tyle, że inwestorów jak na lekarstwo.
- Mamy prywatne działki w Zalesiu, ale nie możemy ich sprzedać. Chodzi o przekwalifikowanie ich z rolniczych na budowlane.
- Zleciłem już odpowiednie działania do Biura Rozwoju Miasta. Dążę do tego, by za mojej kadencji wszystkie grunty na terenie miasta zostały przekwalifikowane na budowlane.
- Dzwonię z Nowego Miasta, jesteśmy sąsiadami Conresu. Dużo kłopotu przysparza nam komin zakładu, który kopci, wylatują z niego spaliny. To powoduje, że nie można okna otworzyć.
- Moje służby zbadają sprawę i skontrolują, czy na kominie są filtry.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24