Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbigniew Ziobro w Rzeszowie: Nie przyjechałem tu gwiazdorzyć [ZDJĘCIA, WIDEO]

Arkadiusz Rogowski
Arkadiusz Rogowski
Wideo
od 16 lat
- Naszym obowiązkiem jest pamiętać – mówił w Rzeszowie minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, lider listy Prawa i Sprawiedliwości do Sejmu w okręgu nr 23 (rzeszowsko-tarnobrzeskim). W piątek w południe, wraz z wiceministrem Marcinem Warchołem, złożył kwiaty przy Kościele Garnizonowym pod tablicą pamięci Żołnierzy 17 Pułku Piechoty „Ziemi Rzeszowskiej”, którzy walczyli o wolność Ojczyzny w latach 1918-1920 oraz w 1939 roku.

- Jesteśmy tutaj jako parlamentarzyści i jako przedstawiciele rządu, by oddać hołd i cześć tym, którzy walczyli o wolną Polskę, tym którzy byli prześladowani przez najeźdźców, zarówno tych spod znaku hitlerowskich Niemiec, jak i tych spod znaku sierpa i młota i czerwonej gwiazdy – mówił minister Ziobro.

– Naszym obowiązkiem jest pamiętać i tę pamięć przenosić z pokolenia na pokolenie. (…) Skala zakłamania historii jest niebywała – dodał minister, mówiąc o tym w kontekście polityki historycznej Niemiec, które od lat chcą się podzielić swoją winą za II wojnę światową z innymi narodami.

– Niemcy są zobowiązani do wynagrodzenia tych gigantycznych strat, szkód i krzywd, które wyrządzili Polsce i Polakom. Choć żadne pieniądze nie wrócą ludzkiego życia.

Zbigniew Ziobro mówił również o swoich podkarpackich korzeniach. W Przemyślu urodziła się jego matka, a dziadkowie byli żołnierzami polskiej armii.

– Ignacy Ziobro z Rzeszowa wyjeżdżał na front i początkiem września niemieckie bombardowanie tutejszego dworca skończyło się jego ciężkim okaleczeniem. Drugi mój dziadek również był zawodowym żołnierzem. W ramach armii Kraków toczył ciężkie walki, które zakończył również na ziemi podkarpackiej. Został ranny, ale szczęśliwie nie aż tak jak drugi mój dziadek – opowiadał minister sprawiedliwości.

Zbigniew Ziobro odniósł się również do swojego startu z okręgu rzeszowsko-tarnobrzeskiego.

- Dostałem propozycję ze strony naszego większego koalicjanta startu w kilku miejscach, i zdecydowanie najbliższa mojemu sercu była ziemia rzeszowska i Podkarpacie. Z tych przyczyn, o których wspomniałem, nie jestem tutaj człowiekiem nowym – mówił minister, który z jednej listy będzie kandydował z wiceministrem Marcinem Warchołem.

- Jesteśmy z Prawem i Sprawiedliwością w jednej drużynie i łączy nas polski patriotyzm – mówił Ziobro, zachwalając kolegów z listy PiS. – Przyjechałem tutaj by być liderem, a nie gwiazdorzyć. Mamy wspólny cel – bezpieczną i suwerenną Polskę – przekonywał minister.

Złożenie kwiatów przy Kościele Garnizonowym pod tablicą pamięci Żołnierzy 17 Pułku Piechoty „Ziemi Rzeszowskiej”.

Zbigniew Ziobro w Rzeszowie: Nie przyjechałem tu gwiazdorzyć...

Zbigniew Ziobro w Rzeszowie: Nie przyjechałem tu gwiazdorzyć [ZDJĘCIA, WIDEO]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24