07 zgłoś się, czyli w Krośnie derby Karpat z Siarką. Wisłoka Dębica jedzie do wicelidera

Pierwszym meczem 21. kolejki było piątkowe starcie KS Wiązownicy z Unią Tarnów (relacja poniżej). Po falstarcie z Orlętami Radzyń Podlaski (1:4) ekipa trenera Waldemara Warchoła wzięła się w garść, zremisowała w Ostrowcu z wysoko notowanym KSZO (2:2). Unia wygrała w Chełmie, u siebie oddała punkty Avii Świdnik, więc była także zmotywowana.

Skończyło się ponownym remisem 2:2 w wykonaniu naszego zespołu. Z jednej strony gospodarze mają niedosyt, chcieli pierwszej wygranej wiosną, z drugiej nie mogą specjalnie narzekać, ponieważ wyrównali w 90. minucie.

Wspomniani siarkowcy przyjadą do Krosna w całkiem dobrych nastrojach, gdyż zrewanżowali się Starowi i posmakowali pierwszego wiosną kompletu „oczek”. Po rewolucji kadrowej krośnianie zagrali słabo z Podhalem i lepiej ze Świdniczanką. Gola nie zdobyli, ale 2 punkty tak. Jeśli chcą się utrzymać, muszą jednak wygrywać. Gdyby to zrobili w sobotę, byłaby nie lada sensacja kolejki.

Po 0:3 z Chełmianką konsternacja zapanowała na Parkowej. Wisłoka musi jednak zapomnieć o tym, co było, bo przed nią wyjazd do Świdnika. Jesienią dębiczanie znaleźli sposób na wysoko notowanego przeciwnika (2:1). Teraz ich akcje poszły w dół, ale zwycięstwo z wiceliderem wywindowałoby je w górę.

Po przegranej w Białej Podlaskiej Sokół osunął się do strefy spadkowej, ale sytuacja została szybko opanowana. Zwycięstwo z Czarnymi pozwoliło ekipie wrócić do bezpiecznej strefy. Aby tam zostać, sieniawianie muszą sobie poradzić podczas drugiej wyprawy na Podlasiu, czyli w meczu z Orlętami.