3 liga. Siarka Tarnobrzeg w dobrym stylu pokonała Podhale Nowy Targ. Nasz zespół coraz bliżej awansu do 2. ligi

Siarka ostatnio punktowała, ale z tak zwanym stylem bywało różnie. Na mecz z góralami ekipa z Tarnobrzega wyszła jednak dobrze skoncentrowana i możliwe, że rozegrała najlepszy mecz w rundzie wiosennej.

Przez pierwsze 25 minut gospodarze zdecydowanie rządzili na boisku. Golem po raz pierwszy mocno zapachniało w 14. minucie, kiedy z ostrego kąta uderzył Kamil Adamek. Szymajda jednak w ładnym stylu obronił. Niespełna 10 minut później musiał jednak wyjąć piłkę z siatki: po wrzutce ze środka boiska ponownie Adamek próbował doskoczyć do piłki, bramkarz go ubiegł, ale piąstkował zbyt blisko - wprost pod nogi Agudo, który huknął z pierwszej piłki i gol stał się faktem.

Kilka minut później do bramki trafił Stefanik, ale sędzia odgwizdał spalonego. Przed przerwą Stefanik znów wywołał poruszenie na trybunach, ponieważ główkował w poprzeczkę bramki Podhala.

Po zmianie stron znów Siarka ruszyła ostro do przodu. W 47. minucie powinno być 2:0, jednak Agudo z bliskiej odległości strzelił w lewy słupek bramki nowotarżan. Miejscowi nie zamierzali bronić wyniku, atakowali, szukali bramki na 2:0 i w 65 minucie byli blisko celu. Po kontrze Agudo z prawej strony zgrywał do Adamka, który miał przed sobą pusta bramkę, ale napastnika lidera tabeli w ostatniej chwili uprzedził obrońca gości.

W 70 min. znów tylko Szymajdzie nowotarżanie zawdzięczają, że nie stracili gola. Tym razem golkiper Podhala zatrzymał Adamka. W 77. minucie z kolei z ósmego metra spudłował Krzysztof Zawiślak.

W 83. minucie mecz został zamknięty ostatecznie. Kawał roboty wykonał Krzysztof Zawiślak, który wykonał rajd od połowy boiska, wbiegł w okolicę pola karnego, sprytnie zgrał do środka wprost pod nogi Adamka, a ten z bliskiej odległości umieścił piłę w siatce.

Podhale było gorsze, mogło przegrać wyżej, ale również miało swoje momenty. W 19. minucie niezłą okazję miał Patryk Serafin, który uderzał z woleja, ale piłka poszybowała nad bramką. Z dystansu groźnie celował Grzegorz Płatek, ale nieznacznie chybił. Ostro szarżował Juliusz Molis, ale i on chybił.

Siarka Tarnobrzeg - Podhale Nowy Targ 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Agudo 23, 2:0 Adamek 83.

Siarka: Kowal – Bierzało, Józefiak, Stefanik, Kwaśniewski – Tyl, Kaliniec, Sulkowski (86. Janeczko), Jacenko (61. Zawiślak) – Agudo (83. Mróz), Adamek. Trener Sławomir Majak.

Podhale: Szymajda – Pierzchała (58. Nowak), Lech (78. Kasia), Kapuścinski – Kowalski, Gałecki, Serafin (67. Rakowski), Płatek, Molis, Szymorek (46. Furtak) – Lepiarz (46. Szynka). Trener Szymon Grabowski.

Sędziował: Iwanowicz (Lublin).

Żółte kartki: Jacenko, Sulkowski, Stefanik, Kaliniec, Majak (trener) – Gałecki.

Widzów 700.