4. liga podkarpacka. Błękitni Ropczyce rozpoczynają wiosnę od mocnego uderzenia. Pokonali u siebie Głogovię Głogów Małopolski aż 4:1!

Błękitni nie byli faworytem tego spotkania, ale na tle Głogovii wyglądali wyśmienicie. Strzelanie rozpoczął Szymon Piwowar, który zdobył w tym meczu dwie bramki. Goście co prawda wyrównali, ale Błękitni szybko odzyskali prowadzenie po trafieniu debiutującego na poziomie czwartej ligi Norberta Nędzy.

Wychowanek Chemika Pustków potwierdził, że zasługuję na grę wyżej niż „okręgówka”.

– Generalnie, wszyscy trzej nowi zawodnicy pokazali się z dobrej strony – przyznaje Łukasz Ciskał, kierownik Błękitnych.

Przy golu Nędzy asystował Hubert Siepierski, który ustalił wynik tego meczu. Asystę przy golu na 4:1 miał Mateusz Bieniek.

– Wyglądaliśmy słabo, Błękitni zagrali z większym zaangażowaniem. Wyciągniemy wnioski i powalczymy o punkty w kolejnych meczach – zaznaczył Kamil Kawa, trener Głogovii.

– My byliśmy w tym meczu konkretni i pewnie nikt nie miał wątpliwości, że zasłużyliśmy na zwycięstwo – dodał Ciskał.

Bramki: 1:0 S. Piwowar 14, 1:1 Staszczak 41-karny, 2:1 Nędza 42, 3:1 Piwowar 50, 4:1 Siepierski 80.

Błękitni: Psioda – Mazur ż (65 D. Zawiślak), Ochał, Darłak ż - Nędza (70 Orzech), Piwowar (75 A. Ogrodnik), T. Nalepka ż (86 Podczaszy), Bieniek, Siepierski ż (81 Kukla), Wywrót (87 Pociask) - Maćkowiak (87 Bartłomiej Darłak). Trener Andrzej Szymański.

Głogovia: Lipka – Osuch (46 Cząba), Domoń, Staszczak, Maćkowiak (65 Podiaczew) - Pilecki (46 Kmiotek), ż, G. Płonka, Czop, Manamela (75 Rudakow), Woźniak - T. Płonka. Trener Kamil Kawa.

Sędziował Grabowski (Jarosław).
Widzów 150.