4 liga podkarpacka. Lucjan Frydrych, piłkarz Izolatora Boguchwała: Będę bardzo dobrze wspominał czas spędzony w Sieniawie

Jak czujesz się ponownie w „Izolacji”?
W „Izo” czuję się̨ bardzo dobrze. Cieszę się, że ponownie tu trafiłem i koledzy bardzo dobrze mnie przyjęli z powrotem.

Dlaczego twoja przygoda z Sokołem potrwała tak krótko? Byłeś tam zaledwie przez jedną rundę.
To była moja decyzja. Chciałem zmienić otoczenie i mieć więcej szans pokazywania się na boisku.

Nie żałujesz tego pół roku spędzonego w klubie z Sieniawy? Może jednak lepiej było po prostu zostać w Izolatorze.
Nie, na pewno nie żałuję - pomimo małej ilości minut, które dostałem na boisku, będę bardzo dobrze wspominał ten czas spędzony w Sieniawie. Trzymam mocno kciuki za tę drużynę w ich walce o utrzymanie w trzeciej lidze.

Teraz chciałeś tylko wrócić do Boguchwały, czy rozważałeś też opcje dołączenia do innego klubu?
Szczerze mówiąc, w tej sytuacji, w jakiej byłem, piłkarsko najlepszym wyborem był Izolator Boguchwała i w tej chwili tylko taki scenariusz zakładałem. Nie myślałem o dołączeniu do żadnego innego klubu.

Po powrocie od razu zaliczyłeś asystę w pojedynku z Sokołem Kamień, byłeś wyróżniającym się zawodnikiem na boisku, a drużyna pewnie wygrała 3:0. Było chyba naprawdę nieźle.
Jestem bardzo zadowolony, ponieważ w tym meczu było widać drużynę, którą będzie ciężko pokonać w tej rundzie. Cieszę się̨, że mogłem dołożyć cegiełkę do tego zwycięstwa. Będziemy dalej walczyć w każdym spotkaniu, które nas czeka w tej rundzie wiosennej. Tego wszyscy kibice mogą być po prostu pewni.

Izolator mocno się zmienił przez te pół roku, kiedy odszedłeś?
Myślę, że nie. Nadal jest to bardzo ambitna drużyna, która przede wszystkim potrafi i chce grać w piłkę. Mamy młodą i wyrównaną kadrę. Jest to na pewno nasz duży atut i jestem pewny, że możemy podjąć wyrównaną walkę z każdym zespołem, wliczając w to również drużyny z czołówki ligi.

Jeśli chodzi o zespoły z czołówki, to macie za sobą mecz z Lubaczowem („Izolacja w ostatniej kolejce zremisowała na wyjeździe z Pogonią-Sokół 0:0). Uważasz, że to rzeczywiście jeden z głównych kandydatów do awansu?
Pogoń-Sokół Lubaczów to na pewno pod względem jakości jedna z najlepszych drużyn tej ligi. Mie ma co do tego wątpliwości, jednak my oczywiście jechaliśmy tam po punkty. Myślę, że walka o awans rozstrzygnie się między nimi a Cosmosem Nowotaniec.