Cztery krążki to przyzwoita liczba, ale rzeszowiankom ani razu nie udało się stanąć na najwyższym stopniu podium. Do złota typowana była multimedalistka Karolina, która w poprzednich latach potrafiła przywozić z mistrzostw komplet trzech złotych krążków. Przed turniejem w Starachowicach "Karolcia" zapowiadała, że będzie w pełni zadowolona, jeśli zdobędzie dwa tytuły. Skończyło się na srebrnym medalu w odmianie 10-bil i brązowym w 8-bil.
Kinga, która rok temu zdobyła swój pierwszy seniorski krążek (brąz w 14/1), wywalczyła brąz w 9-bil i srebro w 8-bil. Byłoby lepiej, gdyby na drodze naszej zawodniczki nie stawała tak często Oliwia Czupryńska (Nosan Kielc), największa gwiazda zawodów (złoto w 10 i 8 -bil, srebro w 9-bil). Zawodniczka z Kielc grała z "Kinią" w sumie czterokrotnie i poza meczem II rundy w 10-bil (4:3) gładko wygrywała. Dwa z tych pojedynków odbyły się już w fazie medalowej.
W półfinale odmiany 9-bil Oliwia ograła Kingę 6:1, a w finale "Ósemki" 5:1.
- Mogłam z nią wygrać chociaż jeden z tych czterech meczów, z drugiej strony Oliwia zaskoczyła wszystkich. W Starachowicach przeszła samą siebie. Zasłużyła na te medale - powiedziała Kinga. - W sumie nie narzekam. Szczególnie dobrze mi się grało w 8-bil, oczywiście oprócz finału, w którym Oliwia pokazała klasę.
Karolina też miała problem z Czupryńską (przegrała z nią w finale "dziesiątki" 1:4), ale o dziwo jeszcze większy z... siostrą. Kinga dobrała się do skóry "Karolci" już w pierwszej odmianie 9-bil, pokonując ją w ćwierćfinale 6:4. W półfinale "ósemki" znów była górą - wygrała 5:2.
- W pierwszym meczu Karolinie brakło trochę szczęścia, w drugim myliłam się na ważnych bilach, ale Karolinie szło jeszcze gorzej - mówi Kinga.
Jeśli Czupryńska była po cichu typowana do miana rewelacji mistrzostw, to nikt nie stawiał na Dagmarę Raczkowską. Tymczasem bilardzistka Zakręconej Bili Poznań w ładnym stylu zdobyła złoto w 9-bil, do tego w finale pokonała 6:2 Czupryńską, dla której był to jedyny przegramy mecz w mistrzostwach.
Wśród mężczyzn Ósemka nie miała swojego przedstawiciela, ale kibice w Rzeszowie na pewno ściskali kciuki za Tomasza Kapłana, który zakończony sezon spędził na wypożyczeniu do Konsalnetu (warszawski klub zdobył drużynowe mistrzostwo Polski). Tomek zaczął znakomicie - wygrał odmianę 14/1, w finale pokonując 100:48 Bartosza Rozwadowskiego (Nosan). O złoto otarł się też w "dziewiątkę". W finale prowadził z Mieszko Fortuńskim już 5:1, ale nastolatek Baribalu Lubin ostatecznie wygrał 7:6.
- Swój występ oceniam jako poprawny. Szkoda finału w dziewiątkę. Dwie pomyłki drogo mnie kosztowały. Rywal wrócił do gry, a przy stanie 6:6 miał więcej szczęścia - powiedział Tomek, dla którego tytuł w 14/1 był w sumie jedenastym złotym medalem w seniorskich MP.
W dwóch pozostałych odmianach - 10-bil i 8-bil - triumfowali: Mariusz Skoneczny z Duetu Lipiński Tomaszów Mazowiecki (7:3 z Fortuńskim) i Dawid Jędrzejczak z Trefla Sopot (8:5 z Konradem Piekarskim z Metal Fachu Sokółka).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Blanka weźmie udział w "TzG"? Krótki komentarz jest bardzo wymowny
- Golec posyła gorące spojrzenia rozgogolonej Roksanie Węgiel. Mina jego żony to hit!
- Andrzej Sołtysik przeszedł na islam! Oto, co potem zrobił z chrztem własnego dziecka
- Co się dzieje z Margaret? Oko czerwone, krzyż na piersi... Niepokojące!