Co robić, by nasza pomoc uchodźcom nie szła na marne? Oto najważniejsze informacje

Strategia rządu polega na tym, by uchodźców, po ich zarejestrowaniu w punktach recepcyjnych w województwach lubelskim i podkarpackim, przewozić do zachodniej Polski. Tam mają na nich czekać noclegi oraz ośrodki pomocy doraźnej, medycznej i psychologicznej. Obszar Polski ma być „zapełniany” uchodźcami falowo z kierunku zachodniego po wschodni. A zatem nasz region jest na razie miejscem odbioru uchodźców i transportowania ich w głąb kraju.

Należy racjonalnie udzielać pomocy potrzebującym, aby nic się nie zmarnowało. Temu celowi służą powołane centra kryzysowe (np. w Rzeszowie przy Urzędzie Miasta), a w sieci np. rządowy pomagamukrainie.gov.pl oraz wolontariackie, jak choćby nowy rzeszowski uapomoc.pl. Wszystkie one koordynują pomoc w ogólnopolskiej skali.

- Na portalu łączymy ludzi szukających pomocy, czyli schronienia, transportu itp. z ludźmi, którzy są w stanie udzielić taką pomoc - mówi Rafał Cencora z grupy informatyków związanych z firmą Cetuspro, która zbudowała portal uapomoc.pl. - Na portalu powstanie wkrótce nowy moduł ze świadczeniami medycznymi i psychologicznymi - dodaje.

Jeżeli na przykład dane miasto prosi, by na granicę nie przywozić już ubrań czy dziecięcych wózków, bo nie mają gdzie tego składować i to wszystko się zniszczy - posłuchaj! Tak samo z żywnością. Jeśli chcesz realnie pomóc, dowiedz się wcześniej, jakie rzeczy są najbardziej potrzebne. Każda instytucja wspierająca uciekinierów z Ukrainy lub Ukraińców, którzy pozostali w swoim kraju, udostępnia i aktualizuje te listy.

Rafał Cencora jest wolontariuszem i dzieli się podstawowymi zasadami, jak powinna wyglądać nasza świadoma i celowa pomoc udzielana uchodźcom.

Jeśli chcemy udzielić doraźnego, krótkiego schronienia na odpoczynek, przepierkę, kąpiel, to pomagajmy tym uciekinierom z Ukrainy, którzy zostali zarejestrowani w punktach recepcyjnych. - Jeśli uchodźcy nie zrobili tego, należy im to ułatwić i uświadomić, że z powodu braku rejestracji nie otrzymają od państwa polskiego podstawowej pomocy. - radzi. - Jeśli deklarujemy udzielenie noclegu na 2-3 dni, to tyle ten nocleg ma trwać. Nie wolno uciekiniera wypraszać po jednym dniu. Po udzieleniu noclegu, należy przetransportować go na zachód Polski.

Trzeba pamiętać, że do domu zapraszamy uchodźców na swój koszt. - Państwo nie refunduje środków wydanych na pomoc. Nie żądajmy też od uciekinierów gratyfikacji pieniężnych.

Uchodźcy - teraz głównie kobiety z dziećmi - potrzebują rzeczy, jakich zwykle używa się w 200-300- kilometrowej podróży. To m.in. pieluchy, chusteczki, środki higieny osobistej, maści na odparzenia, woda w małych butelkach, koce, karimaty, materace. Uchodźcy potrzebują też niewymagającej przetworzenia żywności. Na pewno nie przydadzą się im warzywa, kasze, makarony, które trzeba ugotować i produkty o krótkiej przydatności.

Jeśli ktoś chce się włączyć do pomocy uciekinierom jako wolontariusz, to może zgłosić się np. do centrum kryzysowego w Rzeszowie. Każdy kandydat na wolontariusza musi określić z góry czas pomocy, minimum 8 godzin w jeden dzień, tak by można było umieścić go w grafiku i racjonalnie wykorzystać.

Rzeszów na stronie erzeszow.pl, w zakładce „Rzeszów dla Ukrainy” aktualizuje listę potrzebnych rzeczy, które można przynosić do filii RDK i do Zespołu Szkół Gospodarczych, codziennie w godz. 12-20. Obecnie nie jest zbierana odzież. Potrzebne są za to np. opatrunki, śpiwory, karimaty (najlepiej z folią), koce, power banki, ładowarki, kable (różne końcówki), pasty i szczoteczki do zębów, żele do mycia, mydła, szampony, podpaski, tampony, pieluchy, żywność dla dzieci, bielizna termoaktywna. Ponadto pudełka kartonowe, taśmy klejące i reklamówki do pakowania darów. Pierwsze 4 tiry wypełnione darami wyjechały już spod hali Podpromie na Ukrainę.

W Przemyślu Wydział Spraw Obywatelskich i Zarządzania Kryzysowego zajmuje się koordynacją pomocy. Jeżeli chcesz przekazać żywność np, pieczywo, wędlinę, ser żółty, warzywa itd. zgłoś się do Zespołu Szkół Usługowo - Gastronomicznych i Hotelarskich, gdzie przygotowywane jest jedzenie dla docierających do miasta uchodźców. Jeżeli chcesz dostarczyć wodę butelkowaną - pod magazyn MZK.

Łańcucki Urząd Miasta zaprasza w środę na pikietę w geście solidarności z Ukrainą (początek godz. 17, Rynek). Będzie zbiórka dla miasta partnerskiego Humań. Potrzebne są m.in. termosy, rękawice medyczne, latarki typu czołówka, opatrunki hemostatyczne, pieluchy, bandaże.

Rzeszowscy o. dominikanie zbierają środki medyczne, np. opatrunki, apteczki, bandaże. Szukają też transportu.