- Kończymy już usuwanie okien i wyposażenia hotelu. Jeżeli firmy otrzymają pozwolenie na wyburzenie, nie będzie żadnych przeszkód, by rozpocząć rozbiórkę - mówi Maria Helena Skoczek, prezes Semako, właściciela hotelu.
Wniosek o pozwolenie na rozbiórkę ma wpłynąć dzisiaj do Wydziału Architektury. Odpowiedź powinna być znana w ciągu tygodnia.
Wyburzenie hotelu to pierwszy etap budowy olbrzymiego centrum handlowo- wystawienniczego. Drugi, to sprzedaż przez miasto działki, która znajduje się na terenie przyszłej inwestycji. Zgodę na to wyrazili już radni. Jednak prezydent zastanawia się nad inną formą.
- Prawnicy przygotowują opracowanie, w którym określą, co bardziej opłaci się miastu - sprzedaż czy wieczysta dzierżawa. Jest pewne zagrożenie, że jeżeli ktoś kupi w przetargu działkę, a będzie mógł to zrobić każdy, to będzie ona stała pusta. Nam zależy, żeby inwestycja rozpoczęła się jak najszybciej - mówi prezydent Tadeusz Ferenc.
Oprócz ponadhektarowej działki należącej do miasta, pozostała część należy do firmy Semako, reprezentującej inwestora czyli Fundusz Inwestycyjny Copernicus, oraz do byłych właścicieli, którzy uzyskali prawo pierwokupu. Ich z kolei reprezentuje Maria Helena Skoczek, prezes Semaco. Decyzja w sprawie sprzedaży lub dzierżawy ma zapaść w ciągu najbliższych dni.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"