Developres Rzeszów spróbuje ustrzelić "oczko". W sobotę "Rysice" grają u siebie z PTPS-em Piła

Jeśli rzeszowianki zwyciężą, będzie to ich 21 wygrana w tej części sezonu, przy tylko jednej porażce. Plan na „oczko” może się udać, bo Developres będzie murowanym faworytem.

PTPS Piła, co prawda wygrał swoje ostatnie spotkanie z Wisłą Warszawa 3:0, ale patrząc na dyspozycję drużyny trenera Mirosława Zawieracza w ostatnich tygodniach, to trudno dawać jej jakiekolwiek szanse w starciu z „Rysicami”. Choć szkoleniowiec, jak każdy w jego fachu, wierzy w swoją drużynę. - Udamy się do wicelidera tabeli nie tyle na luzie, co z otwartymi głowami, bez jakiegokolwiek stresu. Jesteśmy już w play-off i może coś jeszcze wygramy – powiedział w wywiadzie dla lsk.pls.pl Zawieracz.

Teoretycznie pilanki dogonić może jeszcze MKS Kalisz, ale nawet jak uda mu się zrównać punktami z PTPS-em, to i tak bilans setów i liczba wygranych meczów promuje pilanki.

Przypomnijmy, że w rundzie play-off zagra 8 najlepszych drużyn po sezonie zasadniczym. Lider zagra z numerem 8, wicelider z numerem 7, itd. Następnie odbędą się półfinały i finał. Zespoły z miejsc 9-10 zagrają dwumecz o 9. miejsce, a dwie ostatnie będą się bić o utrzymanie.

Piła może być rywalem Developresu w 1 rundzie play-off, jeśli utrzyma 7. miejsce. Przeskoczyć PTPSmoże jednak BKS Stal Bielsko-Biała.

Na razie nikt nic głośno nie mówi, ale nie ma stuprocentowej gwarancji , że mecz odbędzie się przy udziale publiczności. Sytuacja związana z epidemią korona wirusa zmienia się dynamicznie. Prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc odwołał planowane imprezy masowe, ale o meczach sportowych na razie nikt nie mówi.

- Przygotowujemy się do tego spotkania, jak do każdego innego, ale świadomi jesteśmy, co się dzieje i nasłuchujemy informacji – mówi Marek Pieniążek, wiceprezes KS Developres.

Bilety można kupić w kasie hali na Podpromiu w piątek od 15-18 i w sobotę od godz. 14.30 lub przez internet.

Zobacz też: Tomasz Poręba: Musiałem rozmawiać ze sponsorami. Byli zaniepokojeni informacjami napływającymi od władz Mielca