Grzegorz Leśniak: Cellfast Wilki będą młode i bardzo głodne. Cieszę się, że będą derby z Rzeszowem

Wilki zakończyły sezon zdobyciem tytułu drużynowego mistrza Polski juniorów. To duża sprawa.
To olbrzymi sukces. Przed sezonem nie zakładaliśmy zdobycia medalu DMPJ, ale ta wyrównana drużyna rozkręcała się. W kwartecie Sadurski, Zieliński, Bańdur, Świercz nie ma wielkich nazwisk, ale zawodnicy byli bardzo ze sobą zżyci. Wyrównany zespół zdobył pierwszy w historii krośnieńskiego żużla medal i od razu złoty. Od 30 lat mówiło się, że największym sukcesem w historii był Brązowy Kask Macieja Bargiela zdobyty w 1992 roku. W końcu, oprócz awansu do ekstraligi, będzie można wspominać złoty medal DMPJ.

Sukces trochę osłodził nastroje po spadku z ekstraligi?
Degradacja była w sierpniu i nie myślimy o niej. Mamy nową drużynę, którą prawie w komplecie ogłosiliśmy. Skupiamy się, by jak najlepiej zaprezentować się w sezonie 2024. Do kompletu brakuje krajowego seniora.

Będzie to Patryk Wojdyło?
Bardzo możliwe. Jesteśmy z Patrykiem w kontakcie i jeżeli rozmowy zakończą się powodzeniem, niebawem będziemy mogli poinformować, że mamy już pełny skład, który będzie bodaj najmłodszy w 1. lidze. Będą to młode, głodne Wilki. Z każdym zawodnikiem przeprowadziliśmy wiele rozmów, wiemy, jakim sprzęetem będą dysponować, jak będą się przygotowywać do sezonu i przede wszystkim, jakie mają ambicje. Wszyscy w zdrowiu zakończyli sezon, dlatego z optymizmem czekamy na najbliższy.

To prawda, że Sadurski odejdzie do innego klubu?
Bardzo prawdopodobne, że zmieni barwy klubowe. Planując przyszłość, dbając o rozwój, nie sposób obdzielić wszystkich zawodników miejscami w składzie. Doszliśmy do wniosku, że trzeba podjąć określone decyzje, zwłaszcza że kilka klubów zwracało się do nas o wypożyczenie lub transfer jednego z naszych czołowych juniorów. Postanowiliśmy postawić na dwójkę Świercz - Bańdur, z którymi mamy długoterminowe kontrakty i nastawiamy się długofalową współpracę, a Krzysztofowi pozwolić rozwijać się w innym klubie. Żadne dokumenty nie zostały jeszcze podpisane, ale wszystko wskazuje, że tak się stanie.

Młoda drużyna zostaje w U’24 Ekstralidze?
Tak, decyzja była po stronie klubu i postanowiliśmy kontynuować udział w tych rozgrywkach, co zgłosiliśmy do PGE Ekstraligi. Mając tak rozbudowane szkolenie i tylu licencjonowanych młodych zawodników, nie można było postąpić inaczej, zwłaszcza że w minionym sezonie przekonaliśmy się, jak ta rywalizacja pozytywnie wpływa na ich rozwój. Zabrakło nam jednego małego punktu, aby sięgnąć po mistrzostwo tej ligi. Mamy tytuł wicemistrza.

Obserwujesz, jak buduje się skład w Texom Stali?
To była kwestia czasu, kiedy klub z Rzeszowa wywalczy awans. Skład z Nickim Pedersenem jest bardzo solidny. Sporo kibiców z Rzeszowa przyjedzie na mecz do Krosna i odwrotnie. W Tarnowie Unia buduje skład, z którym może zdominować rozgrywki 2. Po przestoju nasz region idzie w górę.

Stadion w Krośnie ma być jeszcze rozbudowany?
Po zakończeniu sezonu 2024 obecna trybuna, która liczy sobie 70 lat i jest reliktem przeszłości, oraz znajdujący się za nią budynek klubowy zostaną zdemontowane i zostanie wybudowana nowa na 1000 miejsc i z zapleczem biurowym na miarę 21. wieku.