Handball Stal Mielec zagra sparing z Orlen Upstream STS Przemyśl. Potem przerwa

Będzie to jeden z ostatnich akcentów w tym roku, jeśli chodzi o aktywność szczypiornistów Handball Stali Mielec.

Na poniedziałek drużyna ma zaplanowaną wspólną wigilię, we wtorek rozegra sparing z Przemyślem, a w środę odbędzie się ostatni trening, po którym drużyna porozjeżdża się na święta. Ponownie zespół spotka się w Mielcu już po Nowym Roku.

- Przewidujemy okres przygotowawczy, jak w każdym innym klubie. Trzeba naładować akumulatory przed drugą rundą. Będzie odpowiedni cykl, mamy w planach sparingi. Będziemy dalej pracować nad siłą, zgraniem, obroną. Na pewno chłopaki będą mieć też czas na odpoczynek i spotkanie z rodziną w święta. Na ten czas jednak dostaną też rozpiskę ćwiczeń, żeby w święta nie jeść tylko bigosu, ale żeby trochę wykorzystać ten czas na trening indywidualny.

- mówi Rafał Gliński, trener Stali.

Nie wiadomo jeszcze, jak będzie wyglądał skład Stali w drugiej rundzie, która rozpocznie się na początku lutego. W dwóch ostatnich meczach poza kadrą byli bowiem Kosta Petrović, Miljan Ivanović i Kacper Adamczuk, których trener Gliński wyłączył z treningów i meczów.

- Na pewno będę miał tych graczy, którzy zaprezentowali się w ostatnim meczu - mówi Gliński. - Co do chłopaków, którzy nie grali, to ich kontrakty nadal obowiązują. Ich dalszy los zależy od decyzji prezesa i trochę mojej. Na obecną chwilę są odsunięci.

W meczu z unią w Stali zadebiutował kołowy Krzysztof Misiejuk.

- Podpisał kontrakt do końca sezonu, z możliwością przedłużenia i z nami zostanie. Znałem go z występów w Kaliszu i cenię jego umiejętności. Pierwszy mecz mu nie wyszedł, bo to był jego pierwszy mecz od ponad dwóch miesięcy - dodał Gliński.

Po pierwszej rundzie Stal zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli PGNiG Superligi. W 13 meczach mielczanie uzbierali tylko 7 punktów i ostatnią w tabeli Pogoń Szczecin wyprzedzają tylko lepszym bilansem bramkowym.

Przemyślanie z kolei w niedzielę pokonali u siebie KPR Legionowo 33:28 i awansowali na 4. miejsce w tabeli Ligi Centralnej. W tej lidze w weekend również odbyły się ostatnie mecze przed przerwą. Zaplecze Superligi wróci do grania jednak nieco szybciej, bo 22 stycznia 2022.