Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Herb na pomniku

ANETA GIEROŃ, współpraca: bar
KRZYSZTOF ŁOKAJ
s?T?6<. W piątek na pomniku Czynu Rewolucyjnego pojawi się nowy element: miedziany krzyż - herb Rzeszowa. Prawie 3-metrowa konstrukcja, zamontowana z dwóch stron pomnika, będzie widoczna od strony Hotelu Rzeszów i kościoła oo. Bernardynów.

Dwa lata temu prezydent Rzeszowa Andrzej Szlachta przedstawił prof. Marianowi Koniecznemu, autorowi pomnika Czynu Rewolucyjnego, pomysł, by budowlę zwieńczyć uproszczonym krzyżem maltańskim, który znajduje się w herbie Rzeszowa.
- Od razu się zgodziłem - mówi prof. Konieczny. - We wrześniu tego roku wybrałem przedstawioną mi propozycję graficzną krzyża i.... doczekałem się montażu konstrukcji metalowej.
Pomysł z herbem na pomniku kosztuje mieszkańców Rzeszowa 30 tys. zł. Herb ma 3 m wysokości i 2,8 m szerokości. Wykonany jest z 1,5-milimetrowej blachy miedzianej.
- Prace trwają od czwartku - mówi Krzysztof Tor z firmy "Restor", odpowiedzialnej za wykonanie i montaż krzyża. Dźwig z 40-metrowym wysięgnikiem pozwoli umieścić herb na wysokości 30,5 metra. Pomnik liczy 38 m.
W czwartek krzyż nie zawisł... bo zbyt mocno wiało. - To roboty wysokościowe, prędkość wiatru nie może przekraczać 25 km/h. Najpierw musimy dopasować i zamontować metalową ramę wykonaną ze stali kwasoodpornej. Na tej konstrukcji umieścimy herb miasta - mówi przedstawiciel Zakładu Zbiorników "Instal Rzeszów" SA.
W piątek herb z elementami kłującymi, które mają odstraszać ptaki, przy pomocy dźwigu i wysięgnika zawiśnie na pomniku.
- Wyda się on bardziej rzeszowski - przekonuje prof. Konieczny. - W przyszłym tygodniu wybieram się nad Wisłok, by dzieło obejrzeć w całości.

Sonda:

Historia Pomnika Czynu Rewolucyjnego

Podobno przed laty I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Rzeszowie, Władysław Kruczek, oświadczył, że zbudujemy pomnik Mike. Ktoś usłużny go poprawił, że chyba Nike, ale sekretarz się nie zniechęcił. Skora Warszawa ma Nike, Rzeszów może mieć Mike. Tak czy inaczej, w 1969 r. podjęto decyzję o budowie. Rok później zaczęły się roboty ziemne. Koszty budowy były ogromne, wyniosły 40 lub 48 mln ówczesnych złotych. Wtedy można było za te pieniądze postawić cztery 10-piętrowe wieżowce. Pomnik, ważący 466 ton, w ciągu 32 lat dorobił się różnych obraźliwych określeń. Jedno z nich porównywało go do intymnej części ciała kobiety.

Andrzej Ożóg, student politologii URz: - Pomnik na pewno będzie wyglądał inaczej, ale nie wiem, czy ładniej. Herb sprawi być może, że pomnik będzie się lepiej kojarzył. Dotychczas był raczej tematem żartów i złośliwości. Zwłaszcza, gdy ukazywał się w telewizji ogólnopolskiej jako wizytówka Rzeszowa.

Renata Zięba, studentka PRz: - Wolałabym, żeby nic nie zmieniali przy pomniku. Podoba mi się taki, jaki jest. W momencie, kiedy zauważyłam dźwig, myślałam, że może rozbierają monument. Przecież mówi się, że to najbrzydszy element miasta.

Antoni Paducek, mieszkaniec Cmolasu: - Herb kojarzy się z tradycją, a tradycję trzeba podtrzymywać. Podoba mi się pomnik z herbem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24