MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Historyczny punkt resoviaczek

Barbara Puchała
Pierwszy mecz Resovii w I lidze był ciekawym widowiskiem. Rzeszowianki (żółto-czarne stroje) pokazały charakter, ale nie zdołały wypracować sobie takiej przewagi, by zdobyć trzy punkty
Pierwszy mecz Resovii w I lidze był ciekawym widowiskiem. Rzeszowianki (żółto-czarne stroje) pokazały charakter, ale nie zdołały wypracować sobie takiej przewagi, by zdobyć trzy punkty BARTOSZ FRYDRYCH
Zawodniczki Resovii po bezbramkowym remisie zatrzymały jeden punkt w Rzeszowie. Pechowo nowy sezon rozpoczęły piłkarki z Kolbuszowej Dolnej.

Bezbramkowym remisem występy w I lidzie kobiet zainaugurowały zawodniczki Resovii. W pierwszej wyrównanej połowie rzeszowianki miały kilka sytuacji, których nie udało się wykorzystać. - W większości były to prezenty od naszych przeciwniczek, a nie wypracowane przez nas akcje - komentuje trener Sabina Wargacka. Po przerwie nadal żadnej z drużyn nie udało się wypracować przewagi, a mecz z reguły toczył się w środku pola. Niebezpiecznie zrobiło się przy dwóch rzutach wolnych podyktowanych dla Korony. Przyjezdnym nie udało się jednak trafić do bramki ani z siedemnastego, ani z osiemnastego metra i skończyło się tylko na strachu. - To był nasz pierwszy mecz w pierwszej lidzie. Nie był porywający, nie miałyśmy też wielu sytuacji, ale cieszymy się, że udało nam się zdobyć punkt. Pierwsze koty za płoty - podsumowuje trener Wargacka.

Resovia - Korona Łaszczów 0:0
Resovia: Mścisz - Murias, Czyż, Słomka-Czyrek, Kiełtyka - Janas (80 Rzeszut), Kurasz, Prugar, Kudła - Giera (46 Matuszak), Paterek (46 Wargacka). Trener Sabina Wargacka.

Mimo iż zespół z Bogdańczowic wyszedł na mecz w osłabionym składzie, "sokółkom" nie udało się pokonać gospodyń. Obie drużyny ubiegły sezon zakończyły na sąsiadujących miejscach w tabeli, więcej punktów udało się jednak zgromadzić zwyciężczyniom sobotniego spotkania. Gola za trzy punkty piłkarki UKS-u zdobyły w 60 minucie, kiedy Latańska z 25 metrów trafiła w sam środek bramki.
Później miejscowe miały jeszcze jedną dogodną sytuację, piłka jednak najpierw odbiła się od poprzeczki, a następnie od pleców bramkarki Sokoła.
Chociaż Sokółki tanio skóry nie sprzedały, pierwszego meczu w nowym sezonie do udanych zaliczyć nie mogą.

UKS Bogdańczowice - Sokół Kolbuszowa D.1:0 (0:0)
Bramka: Latańska (60).
Sokół: Kochman - Bochenek, Kaznecka, Kot, Krysa (75 Motylska) - Krystel (88 Rozwód), Mokrzycka, Olejarczyk, Sudoł - Sztuka, Wdowiak. Trener Eugeniusz Sito.

POZOSTAŁE WYNIKI:
LKS Goczałkowice Zdrój - Wanda Nowa Huta (Kraków) 1:0;
AZS UJ Kraków - Widok Lublin 6:0.
Mecz Rolnik Biedrzychowice - Gol Częstochowa został przełożony na 3 października.

1. AZS UJ Kraków 1 3 6-0
2. Goczałkowice Zdrój 1 3 1-0
- Bogdańczowice 1 3 1-0
4. Resovia 1 1 0-0
- Łaszczów 1 1 0-0
6. Biedrzychowice 0 0 0-0
- Częstochowa 0 0 0-0
8. Kolbuszowa Dolna 1 0 0-1
- Nowa Huta (Kraków) 1 0 0-1
10. Lublin 1 0 0-6

W najbliższej kolejce (29/30 sierpnia):
Sokół Kolbuszowa Dolna - AZS UJ Kraków, Resovia - Goczałkowice Zdrój

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24