Były libero reprezentacji Polski poinformował w "Magazynie Polska 2017" na antenie Polsatu Sport, że przyjął propozycję zagranicznego klubu i jeszcze w obecnym sezonie wznowi karierę. - Ciągnie wilka do lasu, a przy okazji będę mógł zwiedzić Londyn - śmieje się "Igła", który pół roku temu, po tym jak Asseco Resovia nie przedłużyła z nim kontraktu, miał już kończyć karierę.
– Miałem już zakończyć karierę, ale dzięki namowom Prezesa Łuszcza i kilku osób zdecydowałem się wznowić treningi. Praca jaką wykonują zawodnicy i działacze IBB Polonii zasługuje na największe uznanie. Chłopaki pracują, ale z miłości do siatkówki budują coś wielkiego w Anglii, czyli kraju, gdzie nasz sport przecież nie jest bardzo popularny. Chcę pomóc jak tylko się da, wierzę, że można w Londynie zbudować drużynę na miarę pucharów europejskich. Zawsze chciałem pograć trochę za granicą a teraz będzie do tego okazja – mówił Krzysztof Ignaczak.
Ignaczak przyjedzie do Londynu na początku przyszłego miesiąca, aby poznać drużynę i przygotowywać się do półfinałów Mistrzostw Anglii zaplanowanych na 22 i 23 dzień kwietnia. Mistrz świata zapowiada, że będzie jak najbardziej dostępny dla wszystkich, którzy chcą rozwijać angielską siatkówkę. Oznacza to, że odbędą się spotkania z kibicami, mediami i sponsorami.
Londyńczycy mogą liczyć na ogromne wsparcie sportowe i marketingowe, które przyniesie ze sobą popularny “Igła”.
– Liczymy na ogromny wzrost zainteresowania naszym klubem i sportem dzięki temu transferowi. Jestem pewien, że w tym sezonie będziemy grali już wszystkie mecze przy pełnych trybunach. Pan Ignaczak jest osobą wszechstronną, przecież oprócz grania, jest także dziennikarzem, komentatorem i blogerem - jednym z najbardziej lubianych sportowców w Polsce, więc jestem pewien, że jego pobyt popchnie całą angielską siatkówkę sportowo i marketingowo do przodu – powiedział prezes IBB Polonii, Bartek Łuszcz.
Zawodnicy IBB Polonii czekają już na nowego kolegę i zapowiadają, że przyjmą go do drużyny z otwartymi ramionami, ale i z rywalizacją. Dla ludzi, którzy granie w siatkówkę łączą z pracą zawodową będzie to na pewno ogromne przeżycie. Ciekawostką jest też fakt, że trener IBB Polonii - Piotr Graban - chciałby zobaczyć Ignaczaka na pozycji przyjmującego, więc szykuje się powrót Igły na tę pozycję.
– Świetnie wyszkolony technicznie zawodnik, jakim niewątpliwie jest Krzysztof Ignaczak, mógłby pomóc nam praktycznie na każdej pozycji. Liczę, że zagra na przyjęciu i pokaże co potrafi zrobić na ataku. Moi zawodnicy ciężko pracują, żeby pokazać, że też potrafią grać w siatkówkę. Łatwo nie będzie, ale zapowiadają rywalizację o pozycję z nowym kolegą – skomentował trener IBB Polonii, Piotr Graban.
Krzysztof Ignaczak ma 39 lat. Jest mistrzem świata, Europy i zwycięzcą Ligi Światowej. Większość kariery spędził grając na pozycji libero, ale przygodę z siatkówką rozpoczynał jako przyjmujący. To jeden z najpopularniejszych sportowców w Polsce, pięciokrotny zwycięzca plebiscytów Nowin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hit! Pokazali taniec Radwańskiej i jej koleżanek. Tak balowała na weselu znajomych
- Widzowie dopatrują się romansu w TzG! Drobne gesty zdradzają wszystko
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt
- Padliśmy, gdy zobaczyliśmy z bliska stopy Heleny Vondrackovej! Ten widok poraża