Ile zarabiają i co posiadają burmistrzowie podkarpackich miast. Niektórzy całkiem sporo [LISTA]

Majątek zgromadzony przez najbogatszego burmistrza województwa podkarpackiego przekracza 2 mln złotych. Trzech kolejnych wynosi ok. 1 mln złotych. Pozostali zgromadzili po kilkaset tysięcy. Są też tacy, którzy mają tylko niewielkie oszczędności.

Każda osoba publiczna, w tym także burmistrzowie miast, są zobowiązani co roku składać oświadczenia majątkowe i publikować je w Internecie na stronie Biuletynu Informacji Publicznej danej gminy. Dane są jawne, za wyjątkiem adresów nieruchomości, numerów rejestracyjnych samochodów itp.

Takie oświadczenia zwykle składane są do końca kwietnia, za rok poprzedni. W tym roku, z powodu koronawirusa i różnych ograniczeń, wydłużono ten termin. Na ponad czterdziestu burmistrzów podkarpackich miast, kilku nie opublikowało w BIP aktualnych oświadczeń majątkowych, za 2019 rok.

Generalnie wśród burmistrzów naszego regionu nie ma bogaczy. Ich majątki to najczęściej dom, czasami więcej nie jeden, mieszkanie, również niekiedy więcej niż jedno. Kilku posiada gospodarstwa rolne. Nieliczni mają udziały w spółkach, jednak nie są to jakieś znaczące podmioty. Ich zabezpieczenie finansowe, obok domów i mieszkań, to oszczędności. Nieliczni dorzucają udziały w funduszach inwestycyjnych.

Samochody? Bez szaleństw. Dominują starsze pojazdy i to marek ze średniego i tańszego segmentu.

Jednak co ważne, żaden z podkarpackich samorządowców nie jest przytłoczony ogromnymi kredytami lub pożyczkami. Jeżeli już mają je zaciągnięcie to najczęściej na zakup lub remont domu czy mieszkania. Kilka osób w ten sposób sfinansowało kupno samochodu.

Majątek trzech burmistrzów przekracza milion złotych. Stan posiadania czwartego zbliża się do granicy miliona złotych. Na przeciwnym biegunie włodarze miast, którzy, jak wynika z ich oświadczeń majątkowych, mają tylko niewielkie oszczędności. Nie posiadają domu czy mieszkania.

Najbogatszym burmistrzem w województwie podkarpackim jest 56-letni Dariusz Toczyski, burmistrz Zaklikowa, w powiecie stalowowolskim. Według szacunków zgromadził ponad 2,1 mln złotych. Dane dotyczą oświadczenia majątkowego za 2018 rok, nie znaleźliśmy nowszego. Na prywatny stan posiadania burmistrza Zaklikowa składają się oszczędności 181 300 zł i 200 euro. Dom o powierzchni 170 metrów kwadratowych i wartości 260 000 zł. Trzy mieszkania o powierzchni 57, 52 i 62 metry kwadratowe i łącznej wartości 1,13 mln zł. Dom jest odrębną własnością burmistrza, mieszkania objęte są małżeńską wspólnotą majątkową. Odrębnym majątkiem jest 7,35-ha gospodarstwo rolne o wartości 260 000 zł.

Burmistrz Zaklikowa posiada również kilka działek, studio, budynek gospodarczy i miejsce postojowe o łącznej wartości prawie 300 000 zł. To jego własność osobista lub współwłasność małżeńska. W 2018 r. Toczyski z pensji burmistrza zarobił 91 993,82 zł, do tego 43 850 zł z wynajmu.

Powyżej miliona złotych zgromadził Ireneusz Stefański, burmistrz Leżajska, Na jego majątek składają się oszczędności: 50 888,34 zł, 624,19 euro, 92,40 funtów brytyjskich oraz jednostki uczestnictwa w funduszach inwestycyjnych o wartości 8 343,67 zł. Oszczędności objęte są małżeńską wspólnotą majątkową. Ma dom o powierzchni 97 metrów kw. o wartości 250 000 zł, ale przede wszystkim o wartości jego majątku stanowi gospodarstwo rolne, wyspecjalizowane w produkcji roślinnej o powierzchni 0,8583 ha (1,0413 ha przeliczeniowego) o wartości 730 000 zł. Dom i gospodarstwo to majątek osobisty burmistrza. Jako burmistrz w 2019 r. zarobił 121 311,90 zł. Nie ma kredytów lub pożyczek.

Do majętniejszych zalicza się Janusz Skotnicki, burmistrz Tyczyna. W swoim oświadczeniu majątkowym za 2019 rok wpisał 288 310 zł oszczędności, dom o powierzchni 190 metrów kwadratowych o wartości 200 000 zł i mieszkanie o powierzchni 50 metrów kwadratowych i wartości 150 000 zł. Do tego nieruchomości (działki) o powierzchni 0,8 ha i 0,0018 ha i wartości odpowiednio 400 000 zł i 3600 zł. Burmistrz Tyczyna jeździ samochodem suzuki ignis z 2006 r. Nie ma kredytów czy pożyczek. W 2019 r. zarobił 133 876,01 zł z pensji burmistrza, 5100 zł z wynajmu mieszkania, do tego dochody żony w wysokości 20 273,97 zł.

Łącznie stan posiadania burmistrza Tyczyna, objęty małżeńską wspólnotą majątkową, przekracza 1 mln złotych.

Ryszard Pabian, burmistrz Jasła, ma 154 000 zł oszczędności, dom o powierzchni 202 metrów kwadratowych i wartości 370 000 zł. Drugi dom o powierzchni 139 metrów kwadratowych i wartości ok. 130 000 zł. Ponadto rodzinne gospodarstwo rolne o powierzchni 2,12 ha i wartości 250 000 zł oraz 1,44 ha gruntów rolnych o wartości ok. 20 000 zł. Dwie działki, w tym jedną pod budynkiem mieszkalnym, o łącznej wartości 50 000 zł. Część majątku to własność osobista, część objęta jest małżeńską wspólnotą majątkową.

Na przeciwnym biegunie burmistrzowie, którzy wykazali najmniejszy majątek.

To Andrzej Rychel, burmistrz Nowej Sarzyny. Ma 21 597,22 zł oszczędności oraz hondę civic z 2008 r. i opla corseąz 2018 r. W 2019 r. zarobił 134 946,04 zł. Majątek jest objęty małżeńską wspólnością majątkową. W oświadczeniu majątkowym za 2018 r. burmistrz Oleszyc Andrzej Gryniewcz wpisał tylko ok,. 51 tys. zł oszczędności, objętych małżeńską wspólnością majątkową. Z pensji burmistrza miał 122 464 zł plus 59 864 zł dochodów żony. Wacław Szkoła, burmistrz Pruchnika, ma 61 tys. zł oszczędności. Jego roczne zarobki to 129 021 zł z pensji burmistrza oraz 93 932 zł z emerytury. Wojciech Staniszewski, burmistrz Brzostka, w oświadczeniu majątkowych wykazał 68 000 zł oszczędności, samochód Renault Clio z 2018 r. Jednak ma również ok. 50 tys. złotych kredytów do spłaty.

FLESZ: Wrócą handlowe niedziele?