Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kościół niczego nie odbiera

JAROMIR KWIATKOWSKI
ks. dr. ROMAN WAWRO
ks. dr. ROMAN WAWRO Dariusz Delmanowicz
Rozmowa z ks. dr. ROMANEM WAWRO, wykładowcą prawa kanonicznego w Wyższym Seminarium Duchownym w Przemyślu: - Nowe prawo kościelne zmniejszyło liczbę świąt nakazanych, w których wiernych obowiązuje uczestnictwo we mszy św. i wstrzymanie się od prac niekoniecznych.

- Rzeczywiście. Dotychczas tych świąt, poza niedzielami, było 10. Obecnie pozostało 6. Wniebowstąpienie Pana Jezusa zostało przeniesione na 7. niedzielę po Wielkanocy, a uroczystości: Niepokalanego Poczęcia NMP, św. Józefa oraz świętych Piotra i Pawła utraciły rangę świąt nakazanych. W te dni należy jednak zachować porządek mszy św. świątecznych, by umożliwić wiernym uczestnictwo.
Zmniejszenie liczby świąt nakazanych nie odbiera wiernym czegoś, co jest dla nich bardzo ważne, raczej dostosowuje obchodzenie tych świąt do zmieniających się warunków.

- Szczególnie żywo komentowana jest możliwość spożywania mięsa i wędlin w Wigilię.

Święta nakazane

* wszystkie niedziele
* Nowy Rok
* Trzech Króli (6 stycznia)
* Boże Ciało
* Wniebowzięcie NMP (15 sierpnia)
* Wszystkich Świętych (1 listopada)
* Boże Narodzenie (25 grudnia)

- W kodeksie prawa kanonicznego z 1983 r. Adwent nie został zaliczony do okresów pokuty. To czas radosnego oczekiwania, przygotowania do świąt Bożego Narodzenia i do osobistego spotkania z Chrystusem u kresu naszego życia.
W 1999 r. II Synod Plenarny ustanowił prawo partykularne, a więc obowiązujące na terenie Polski. W jego postanowieniach biskupi wyraźnie zalecają, by w Polsce - ze względu na istniejący od niepamiętnych czasów zwyczaj - zachować dotychczasowy charakter obchodzenia Wigilii.

- Wielu moich znajomych stwierdziło, że ich stół wigilijny nie zmieni się. Po co więc wprowadzono możliwość spożywania mięsa i wędlin?

- Od czasu Soboru Watykańskiego II Kościół łagodził pewne przepisy ze względu na współczesne trudności, fizyczną słabość człowieka, przeciążenie pracą. Jednak łagodząc przepisy Kościół stwarza wiernym przestrzeń do dobrowolnej ofiary. Do tego, by człowiek z miłości do Boga ofiarował Mu coś od siebie.

- Wszystkie piątki, tak jak okres Wielkiego Postu, zostały zaliczone do okresów pokuty. A zatem w te dni nie powinno się organizować zabaw, dyskotek, studniówek. Rzecz w tym, że obecnie coraz więcej tych imprez organizuje się właśnie w piątki.

Nowe brzmienie przykazań kościelnych

1. W niedzielę i święta nakazane uczestniczyć w Mszy świętej i powstrzymać się od prac niekoniecznych.
2. Przynajmniej raz w roku przystąpić do sakramentu pokuty.
3. Przynajmniej raz w roku, w okresie wielkanocnym, przyjąć Komunię Świętą.
4. Zachowywać nakazane posty i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych, a w okresach pokuty powstrzymywać się od udziału w zabawach.
5. Troszczyć się o potrzeby wspólnoty Kościoła.

- Zabawa, radość, muzyka, śpiew to elementy wypoczynku, rozrywki i jako takie są nie do pogodzenia z pokutnym charakterem piątku jako pamiątki Męki i Śmierci Pana Jezusa. Dyskoteki w piątek, z darmowym pierwszym kuflem piwa (a takie ogłoszenia widywałem w Przemyślu), to działanie służące demoralizacji i łatwemu zarobkowi. Jest w tym coś demonicznego, tak jakby szatan chciał ośmieszyć, wyszydzić ten dzień, w którym poniósł największą klęskę.
Podczas rekolekcji ewangelizacyjnych słyszałem piękne świadectwo pani wicedyrektor jednej ze szkół, która powiedziała, że dopóki ma w tej szkole coś do powiedzenia, dopóty nie będzie w niej żadnych zabaw ani studniówek w piątki. Bardzo wielu nauczycieli i rodziców przeciwstawia się piątkowym zabawom. Znam też uczniów, którzy rezygnują z udziału w piątkowej dyskotece czy studniówce. To oznaki zdrowej reakcji.
Pan Bóg wie, że nie wszyscy i nie zawsze będą przestrzegać prawa. Ale daje je, by prowadzić ludzi ku coraz większej doskonałości, ku świętości. Prawo powinno wychowywać, a nie demoralizować.

Trzeba samemu zdecydować

ROBERT WRÓBEL, dyrektor artystyczny klubu "Akademia" w Rzeszowie:

Przepisy dotyczące postów czy zakazu zabaw w dni pokutne nie weszły od ostatniej niedzieli, lecz obowiązywały od zawsze. Tak zostałem wychowany, że szanuję posty od pokarmów mięsnych i staram się je zachowywać, a w piątki bawię się rzadko.
Tak się złożyło, że piątkowe imprezy w "Akademii" adresowane są do nieco starszej grupy osób i powstały w odpowiedzi na zapotrzebowanie.
Dawniej, gdy soboty były robocze, ten temat nie istniał, bo piątkowy wieczór był kolejnym wieczorem po dniu pracy i przed kolejnym dniem pracy. Dziś jest on pierwszym wieczorem weekendu, w którym ludzie chcą się zabawić.
W piątki w "Akademii" odbywa się bardzo dużo imprez organizowanych przez różne firmy, którym łatwiej ściągnąć swoich pracowników właśnie w tym dniu, a nie w sobotę.
Jak pogodzić taki rytm tygodnia z wymaganiami stawianymi przez Kościół - na to pytanie każdy musi sobie odpowiedzieć indywidualnie. My, jako kierownictwo "Akademii", nie jesteśmy "bezwładną kulą" - staramy się sugerować organizatorom różnych imprez, że nie wypada ich organizować w pewnych dniach czy okresach. Ale nie możemy im niczego narzucać.

To przypomnienie

LUCYNA i STANISŁAW OLBROTOWIE z Rzeszowa:

Mówienie, że biskupi zabierają nam wigilijną tradycję, świadczy o niezrozumieniu treści niedzielnego listu. Przecież biskupi zachęcają do zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych w Wigilię.
Prawda o piątku to też nic nowego. To raczej przypomnienie, jak ważny jest to dzień w życiu chrześcijanina. Cała dyskusja wokół tego tematu przynosi tę korzyść, że wiele osób podporządkowywało się pewnym zasadom z tradycji czy obowiązku i nie zastanawiało się nawet, dlaczego to robią. Może ten list pobudzi ich do refleksji.

Nowe opakowanie

KRZYSZTOF SZMIGIEL, student I roku Politechniki Rzeszowskiej:

Wydaje mi się, że niewiele się zmieniło, tylko te przepisy zostały podane w nowym opakowaniu, przez co być może lepiej trafią do ludzi.
Bardzo szanuję tradycję, bo ona tworzy człowieka. Dlatego w wigilię nadal będę pościł. Ale rozumiem, że niektórym mogło to być nie na rękę. Więc teraz mają możliwość wyboru.
Do tego, aby człowiek zrozumiał, dlaczego nie powinien bawić się w piątek, trzeba go kształtować od najmłodszych lat. Jeżeli komuś, kto ma 20 lat i był wiele razy na dyskotece właśnie w piątek, powie się teraz: nie powinieneś, to on to odrzuci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24