Krosno chce obniżyć koszty zagospodarowania odpadów. Zachęca mieszkańców do kompostowania i ogranicza liczbę darmowych worków na odpady

Obecnie krośnianie dostają worki do segregacji na dwa rodzaje odpadów: szkło oraz metal, plastik i papier. Pozostałe śmieci trafiają do pojemników na odpady zmieszane.

Od 1 stycznia 2019 to się zmieni. Mieszkańcy domów jednorodzinnych będą segregować osobno szkło, osobno metale i tworzywa sztuczne i osobno papier. Do tego dojdzie jeszcze obowiązek selekcji odpadów ulegających biodegradacji - resztek kuchennych roślinnego pochodzenia.

Magistrat chce ograniczyć koszty związane z odpadami, dlatego dostarczy mniej darmowych worków na szkło i papier - czyli surowce, które można oddać do punktów skupu. Jeśli komuś worków zabraknie, będzie się musiał po nie pofatygować osobiście do firmy odbierającej odpady.

Darmowych worków na resztki roślinne nie będzie. Mieszkańcy będą musieli je kupić ( muszą spełniać wymogi regulaminu).

- To będzie determinowało do kompostowania bioodpadów, co jest najtańszą metodą recyklingu - tłumaczy prezydent Piotr Przytocki. - Promowanie takiego rozwiązania może się przyczynić do znacznego ograniczenia ponoszonych kosztów odbiory, transportu i zagospodarowania odpadów, które z uwagi na swoją specyfikę są wysokie.

Zachętą mają być kompostowniki, miasto planuje ich użyczenie właścicielom domów.

ZOBACZ TEŻ: Piotr Przytocki, prezydent Krosna na gali Złota Setka Gmin Podkarpacia 2018