MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kto chce KP Rzeszów? Poza prezydentem

tor
Tadeusz Ferenc jest wielkim fanem futbolu. Kiedyś zresztą grał w piłkę w Stali.
Tadeusz Ferenc jest wielkim fanem futbolu. Kiedyś zresztą grał w piłkę w Stali. DARIUSZ DANEK
Działacze Stali i Resovii czekają na telefon z ratusza. - Prezydentowi spotkania się nie odmawia - mówią zgodnie.

"Wyp..., wyp..." - skandowali niektórzy fani Stali, opuszczając salę tradycji rzeszowskiego klubu.

- Kibice zachowywali się tak, jakby już klamka zapadła, jakbyśmy podjęli decyzje, z których nie można się wycofać, a wcale tak nie jest - mówi Jacek Szczepaniak, prezes sekcji piłki nożnej Stali, który na spotkaniu z fanami biało-niebieskich usłyszał sporo niemiłych słów.

Jak informowaliśmy w poniedziałek wieczorem spotkali się tam z działaczami i stanowczo sprzeciwili się łączeniu sił z Resovia i tworzeniu z piłkarzy obu ekip jednego klubu - KP Rzeszów.

- Sytuacja jest jednak na bardzo wstępnym etapie. Skoro prezydent miasta ma jakiś pomysł i wysyła nam zaproszenia, to przecież wypada je przyjąć. Wiadomo, jaką mamy sytuację finansową, dlatego zawsze warto porozmawiać o sposobach wyjścia na prostą. Abstrahując od pomysłu tworzenia nowego klubu, bez pomocy miasta na poziomie drugiej ligi nie będziemy w stanie funkcjonować, nie mówiąc o wyższych celach - dodaje Szczepaniak.

Szalikowców w sali tradycji zgromadził się cały tłum. Nie kryli oni, że nie podobają im się efekty pracy działaczy. Domagali się dymisji Szczepaniaka i Marka Poręby, prezesa Stali (był nieobecny na spotkaniu).

- Do stołka nie jestem przywiązany. Jeśli pojawi się ktoś, kto będzie chciał przejąć pałeczkę, kto będzie miał pomysł, jak poradzić sobie z kłopotami, to oddam mu pole. Decyzje personalne należą do rady nadzorczej. Jeśli uzna, że czas na zmiany, przyjmę to do spokojnie do wiadomości - podkreślił Szczepaniak.
Resovia też wysłała pisma do magistratu, prezes Aleksander Bentkowski pozytywnie wypowiadał się o idei prezydenta, ale kiedy o zdanie spytaliśmy innych ludzi związanych w klubem, wypowiadali się w nieco innym tonie.

- Potrzebujemy pomocy z miasta, ale akurat taki projekt średnio nam podchodzi. Nie muszę mówić, co o nim sądzą kibice - powiedział nam nieoficjalnie jeden działaczy.

W tym tygodniu planowane jest spotkanie przedstawicieli obu klubów z prezydentem Tadeuszem Ferencem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24