Istniały przesłanki, by sądzić, że po niedzielnym meczu przemyscy koszykarze, kibice, trenerzy będą mogli odetchnąć z ulgą. Do optymizmu skłaniał powrót do gry Rafała Serwańskiego i Szymona Janczaka. Wprawdzie kontuzja palca kazała pauzować Maciejowi Puchalskiemu, ale kadra była jednak szersza niż ostatnio, a przerwanie pasma przegranych do zrobienia przez Niedźwiadki.
Nic z tego. Wprawdzie przemyślanie dzielnie walczyli, po 30 minutach byli nawet na niewielkim plusie, jednak źle weszli w ostatnią kwartę i na finiszu nie zdołali już uratować meczu. Efekt jest taki, że drużyna znad Sanu po raz pierwszy od początku sezonu jest tak blisko miejsc spadkowych. Odległość od czerwonej strefy wynosi tylko jeden punkt.
Pod Wawelem nasz zespół źle zaczął i za nic nie potrafił zatrzymać Kaheema Ransoma, który w I kwarcie nazbierał aż 15 punktów. Rozgrywający gospodarzy przestał na jakiś czas trafiać (za to rozdawała asysty), rozkręcił się Carren Wilson Jr, ale odrabianie strat szło Niedźwiadkom z trudem tym większym, że kompletnie nie siedział im w Krakowie rzut zza łuku (w całym meczu 3/21). Po 20 minutach krakowianie prowadzili 54:46.
Po dużej przerwie przez parę minut AZS kontrolował mecz, ale końcówka odsłony należała do przemyślan. Trafiał Wilson, Chrabota i po dwóch kwadransach beniaminek mógł się pochwalić niewielką, ale jednak zaliczką (70:67).
Długo dobrze jednak nie pobyło. W IV kwarcie celownik znów ustawił Ransom, „trójką” szybko doprowadził do remisu, a potem miejscowi poszli za ciosem – pierwsze 4 minuty kwarty wygrali 12:2 i wyszli na prowadzenie 79:72.
76 sekund przed syrena Wilson Jr zaliczył akcję 2+1, zapas krakowian stopniał do trzech „oczek” (86:83), zaraz trafił Ransom, a „trójka” Mąkowskiego ostatecznie wyjaśniła sprawę.
W następną sobotę Niedźwiadki Chemart podejmą Żaka Koszalin (g. 20).
AZS AHG Kraków - Niedźwiadki Chemart Przemyśl 93:85 (31:19, 23:27, 13:24, 26:15)
AZS AHG: Komenda 9 (7 zb., 3 bl.), Piliszczuk 6, Mąkowski 18 (4x3), Ransom 27 (2x3, 13 as., 4 str., 6 prz.), Orłowski 3 oraz Ciesielski 7, Golus 0, Palmowski 11, Dyrda 12 (2x3), Śmiglak 0. Trener: Tomasz Zych.
Niedźwiadki Chemart: Wilson Jr 27 (1x3, 7 as., 2 str., 3 prz.), Uberna 7 (1x3), Serwański 4 (7 as.), Rompa 13 (10 zb., 3 str., 2 prz., 4 bl.), Egner 10 (9 zb.) oraz Mboya Kotieno 0, W. Majka 0, Chrabota 10, Janczak 14 (1x3, 2 bl.), Chalicki. Trener Daniel Puchalski.
Widzów: 300.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Popek na tronie z pustaków. Tak żyje po odejściu z "Pytania na Śniadanie" [ZDJĘCIA]
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał