Tylko część zabitych pochowano w zbiorowej mogile na cmentarzu. Wciąż nie wiadomo, gdzie zakopano 8 ciał.
O ekshumację wystąpił w 1998 r. do polskich władz Jarosław Wajda, dawny mieszkaniec Terki żyjący obecnie w Kanadzie. W 1946 r. był świadkiem mordowania Ukraińców. W sprawę zaangażował się także Związek Ukraińców w Polsce i dawni mieszkańcy Terki wysiedleni z ojcowizny podczas akcji "Wisła".
IPN prowadzi śledztwo w tej sprawie. Jej finał ma być za dwa miesiące.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?