Orlen Basket Liga. Trener Muszynianka Domelo Sokoła Łańcut Marek Łukomski przepraszał kibiców za stan przedzawałowy...

Przypomnijmy, że mecz w Gdyni zakończył się wygraną Sokoła 118:115.

- - To był bardzo trudny mecz, graliśmy dobrze w obronie i co najważniejsze wygraliśmy. To jest koszykówka, są momenty lepsze i gorsze. Doping w hali poniósł gospodarzy w czwartej kwarcie i walka trwała do końca

- mówił po meczu kapitan sokołów Janis Berzins, który był bardzo blisko double-double w środowym pojedynku (13 punktów i 9 asyst).

W ostatniej kwarcie Arka ruszyła do odrabiania strat, ale sokoły zdołały się obronić.

- Myślę, że kibice wybaczą nam jeśli byli w stanie przedzawałowym - mówił trener łańcucian Marek Łukomski. - Mamy bardzo ważne zwycięstwo w tej walce o utrzymanie. Dowieźliśmy szczęśliwie zwycięstwo do końca. Tą wygraną dedykuję naszym kibicom - dodał.

Kapitalne spotkanie rozegrał Tyler Cheese, który rzucił 40 punktów ustanawiając rekord tego sezonu w Orlen Basket Lidze. Do tego dorzucił jeszcze 2 zbiórki i 4 asysty. Warto również dodać, że aż 6-krotnie Amerykanin trafiał za trzy punkty.

- Zdecydowanie takie mecze się pamięta. Od dawien dawna czekaliśmy na taki mecz i na szczęście przyszedł w bardzo ważnym momencie. Tyler miał taki mecz, że nawet jakby zamknął oczy, to by mógł trafić

- chwalił swojego zawodnika Marek Łukomski.