Posłowie nie lubią nart?

Społecznicy z TRTGC dosłownie poruszyli niebo i ziemię, aby sprawą zainteresować możnych protektorów. Wcześniej uzyskali poparcie samorządów, od gminnego w Cisnej poczynając, a na Sejmiku Wojewódzkim kończąc. Próbowano pozyskać dla pomysłu budowy ośrodka władze uczelni rzeszowskich, licząc na ich poparcie. Apelowano w tej sprawie do parlamentarzystów, posłów i senatorów. Niestety, wszystkie te wysiłki na nic się zdały.

Posłowie, hajże na narty !

Działacze TRTGC już zamierzali się poddać, kiedy nagle w mediach wypatrzyli krótką informację o utworzeniu Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Narciarstwa i Przyrody. Zaświtała nadzieja, że nie wszystko jest stracone. Natychmiast na ręce poseł pani Marty Fogler, która - jak wynikało ze zdobytych informacji - zajmuje się Zespołem Przyjaciół Narciarstwa i Przyrody, skierowano list, którego fragmenty cytuję:
"... Z wielkimi nadziejami i oczekiwaniami przyjęliśmy wiadomość o utworzeniu Zespołu ... Uważamy, że jest to jutrzenka zdrowej myśli w sprawach wychowania, wypoczynku i rekreacji Polaków. Nasze Towarzystwo powstało pięć lat wcześniej (1997), za cel stawiając sobie żmudną kontynuację drogi prowadzącej do nowej jakości życia w Bieszczadach. Efektem naszej pracy jest opracowanie Rzeszowskiej Agencji Rozwoju Regionalnego dotyczące budowy Bieszczadzkiego Ośrodka Sportów Zimowych (BOSZ) w Cisnej, a konkretniej kolejki krzesełkowej na szczyt Ryś (1102 m.) w paśmie Małego Jasła. Byłaby ona pierwszym i najważniejszym elementem BOSZ.
Gorąco prosimy Panią Poseł o zrozumienie istoty niemocy i braku ciągu dalszego. Oczekujemy pomocy polegającej na inicjatywie parlamentarnej, mającej na celu zaświecenie zielonego światła dla tego jakże ważnego dla Bieszczad przedsięwzięcia..."

Zimowe Eldorado dla studentów

Zdaniem działaczy Towarzystwa, wielką rolę w realizacji tego projektu mógłby spełnić Uniwersytet Rzeszowski. Dzięki zaangażowaniu uczelni w urzeczywistnienie pomysłu budowy ośrodka kilkutysięczna rzesza studentów miałaby swoje własne zimowe Eldorado.
Pani Poseł, wstyd to powiedzieć, od 23 lipca nie zdążyła odpowiedzieć społecznikom z Towarzystwa. Zapewne nie może wśród swych koleżanek i kolegów z Wiejskiej znaleźć chętnych do uprawiania narciarstwa. Czyżby utworzenie Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Narciarstwa i Przyrody miało jedynie charakter propagandowy?
Pozostaje nadzieja, że tworząca się z inicjatywy wojewody podkarpackiego w stolicy podkarpacka grupa lobbingowa wesprze pomysł budowy Bieszczadzkiego Ośrodka Sportów Zimowych w Cisnej. Pomysł urządzenie kolejki krzesełkowej na Rysia jest przedni i wart urzeczywistnienia!