MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przegląd samochodu po zimie

Bartosz Gubernat
Wizyta w warsztacie mechanika to doskonała okazja do uzupełnienia stany płynów eksploatacyjnych.
Wizyta w warsztacie mechanika to doskonała okazja do uzupełnienia stany płynów eksploatacyjnych. Fot. Tadeusz Poźniak
Wraz ze zbliżaniem się wiosny warto zaplanować pozimowy przegląd samochodu. Oprócz wizyty u mechanika proponujemy też gruntowne mycie auta.

Szczególnie dokładnie należy wypłukać podwozie, na którym na pewno zebrało się mnóstwo soli.

Karoserię z powodzeniem możemy umyć i zabezpieczyć bez pomocy fachowców. Należy użyć do tego letniej wody z dodatkiem szamponu woskującego (butelka kosztuje ok. 5-10 zł). Postarajmy się, aby szczotka dotarła do wszystkich zakamarków, bo najwięcej soli zbiera się w okolicach nadkoli, progów i słupków drzwi. Dokładnie umyte auto należy spłukać czystą wodą, wytrzeć delikatną irchą i nawoskować pastą lub mleczkiem nabłyszczającym (opakowanie ok. 10 zł).

Rdzę zduś w zarodku

Jeżeli na wyczyszczonej karoserii zauważymy ubytki lakieru, należy od razu je zabezpieczyć. W warunkach domowych, można zdrapać i podczyścić papierem ściernym pęcherze, a następnie zamalować miejsce farbą podkładową i lakierem.

To jednak najtańszy wariant, który nie zapewni trwałego i estetycznego efektu. Bardziej wymagającym kierowcom radzimy powierzyć te czynności lakiernikowi. Bardzo ważne, aby umyć także podwozie. Radzimy powierzyć je profesjonalnej myjni ręcznej.

- Ważne, aby wybrać myjnie, w której samochód zostanie podniesiony do góry. Wówczas myje się podwozie z większej odległości. Profesjonalista powinien mieć też wirującą końcówkę pistoletu, dzięki czemu potężna szprycą wody nie odbije z podwozia zabezpieczenia antykorozyjnego. Taka usługa kosztuje ok. 50 zł, ale mamy pewność, że jest profesjonalna i przyniesie korzyść a nie zaszkodzi. Dodatkowo na podnośniku można od razu ocenić, które miejsca trzeba zabezpieczyć konserwacją - mówi Mieczysław Polak, właściciel stacji zabezpieczeń antykorozyjnych Rust Check w Rzeszowie.

Zajrzyj pod maskę

Zimowa aura i niskie temperatury zły wpływ mają także na akumulator i płyny eksploatacyjne. Dlatego należy sprawdzić stan klem i poziom elektrolitu w baterii, poziom płynu hamulcowego oraz tego w zbiorniczku wspomagania kierownicy. Można wymienić na letni także płyn do spryskiwaczy.

Sprawdź zawieszenie

Na dziurawych ulicach bardzo szybko zużywają się także elementy zawieszenia, które zimą są narażone na działanie soli i piachu używanego do posypywania jezdni.

W takich warunkach najszybciej niszczą się przeguby (pękają ich gumowe osłony), sworznie, końcówki drążków kierowniczych a często nawet całe wahacze. A jazda z jednym uszkodzonym elementem z czasem prowadzi do szybkiego zużycia kolejnych. Dlatego radzimy odwiedzić mechanika, który obejrzy dokładnie zawieszenie i podpowie, które części należy wymienić.

Zadbaj o widoczność

Na koniec jeszcze jedna rada. Myjąc samochód proponujemy wyczyścić szyby środkiem zapobiegającym parowaniu i wymienić pióra wycieraczek (opakowanie płynu kosztuje ok. 15 zł, pióra od 6 do 200 zł za sztukę).

W zakładzie diagnostycznym dobrze sprawdzić także działanie świateł. Bardzo prawdopodobne, że trzeba wyregulować pole ich świecenia. W większości warsztatów diagności regulują światła gratis.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24