Nawet dla doświadczonych pilotów lot przez Atlantyk jest dużym wyzwaniem. Zwłaszcza samolotem, który nigdy nie pokonał takiej odległości. Miszkurka latał już ta trasą. Ma na swoim koncie także lot dookoła świata. Piekarz to również doświadczony pilot.
Wystartowali z Florydy (USA) rano 21 czerwca. Lot pochłonął im cztery dni. Lecieli nad Kanadą, Grenlandią, Islandią i Danią. W Rzeszowie wylądowali w środę 25 czerwca.
Samolocik dla biznesmena
Samolocik wzbudzał ogromne zainteresowanie na lotniskach, gdzie lądowali nasi lotnicy.
- Produkowany jest na Florydzie. Ciekawostką jest to, że fabryka może go przysłać nabywcy do samodzielnego montażu - objaśnia Waldemar Miszkurka. - Ma 350-konny silnik i nowoczesne urządzenia nawigacyjne. Tak wyposażony jest jedynym egzemplarzem z 600 na świecie. Pozostałe mają słabsze silniki.
Samolot pilotowany jest przez jednego pilota, ale ma też system pilota automatycznego.
- Można go tak zaprogramować, że nawet sam skręca i obiera właściwy kierunek - mówi Jerzy Piekarz.
Podczas przelotu piloci wyposażeni byli w specjalne skafandry, mieli też instalacje tlenowe i tratwę ratunkową.
Samolot został kupiony przez prywatnego - zapewne bardzo bogatego - właściciela. Piloci nie chcą zdradzić nazwiska biznesmena. Wiadomo, że taka maszyna kosztuje ok. 250 tysięcy dolarów. W tej kategorii samolotów zaliczana jest do najdroższych.
Śmigło nie chłodzi
Pytam pilotów o najtrudniejsze momenty w trakcie tak długiego przelotu.
- Najtrudniejsze było to, żeby wytrzymać z… sikaniem. Kupiliśmy nawet specjalny pojemnik, ale robienie siusiu na tak dużej wysokości i w skafandrze jest niezmiernie uciążliwe.
- Jedyną uciążliwością związaną z obsługą samolotu jest fakt, że ma śmigło z tyłu. Z tego powodu nie chłodzi ono silnika - mówi Piekarz. - Gdy na lotnisku trzeba długo czekać na start, silnik się grzeje.
Samolotem można lecieć aż dziewięć godzin. Na tyle starcza paliwa.
Obaj piloci nie przypadkiem zostali wynajęci do przyprowadzenia samolotu. Piekarz ma za sobą dwa i pół tysiąca godzin w powietrzu, a Miszkurka około pięciu tysięcy. Obaj latali już przez Atlantyk.
- Mamy do siebie zaufanie, które pomaga w tak długich przelotach - podkreśla Waldemar Miszkurka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kozidrak w Opolu uciekła dziennikarzom. Gawliński mówi, jak naprawdę się zachowuje
- Ewa Gawryluk wzięła ślub przed sześćdziesiątką! Ukrywała męża przed mediami
- Zawadzka ostatecznie skazana za oszustwa podatkowe! Mamy wyrok! Musi słono zapłacić
- Wszyscy mówią o nieobecności Rodowicz w Opolu. Zapendowska wreszcie zabrała głos