Przez tydzień ze zniszczonej rury ciekła woda. PGK z Tarnobrzega dopiero dziś usunęło awarię

W ubiegłym tygodniu pękła rura wodociągowa na tarnobrzeskim osiedlu Siarkowiec, ale dopiero dzisiaj zajęła się tym ekipa z Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej.

- W ubiegłym tygodniu pękła rura na parkingu między blokami przy ulicy Kopernika 24 i 26. Od tamtej pory nikt nie zainteresował się tą sprawą a woda, za którą przecież wszyscy słono płacimy spokojnie spływa do studzienki kanalizacyjnej - opowiada wzburzonym głosem jeden z mieszkańców bloku przy ulicy Kopernika.

- Przecież do ścieków płyną nasze pieniądze za wodę, która i tak jest najdroższa w regionie - dodaje pani Barbara z sąsiedniego wieżowca.

Mieszkańcy od razu zgłosili ten fakt Administracji Spółdzielni Mieszkaniowej Siarkowiec, ale interwencji do tej pory nie było.

- Dokładnie 10 sierpnia otrzymałem zgłoszenie od mieszkańców bloku i zadzwoniłem do Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. Wyciek jest niewielki, więc być może, dlatego to wszystko tyle trwa - mówi Krzysztof Polek z Administracji Osiedla Siarkowiec.

Jak się okazuje w Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej rzekomo nikt nie wiedział o wycieku wody przy ulicy Kopernika.
- Nie mogliśmy interweniować skoro dopiero otrzymaliśmy zgłoszenie o awarii. Dlatego teraz, kiedy mamy sygnał, natychmiast wysyłamy tam ekipę. Usterka zostanie usunięta najszybciej, jak to jest tylko możliwe - tłumaczy Jacek Rudnicki, wiceprezes zarządu Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Tarnobrzegu.