Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Robert Bugaj, nowy dyrektor NFZ: nie mam ambicji, aby rządzić

Małgorzata Froń
Robert Bugaj: - Podkarpacki oddział NFZ ma teraz 100 mln zł długu.
Robert Bugaj: - Podkarpacki oddział NFZ ma teraz 100 mln zł długu. Fot. Wojciech Zatwarnicki
Niespodziewane odwołanie Barbary Kuźniar - Jabłczyńskiej, dyrektora NFZ zaszokowało środowisko medyczne. Uważa się, że została ukarana za uporczywą walkę o dodatkowe pieniądze dla Podkarpacia.

W obronie dyrektorki stanęli radni sejmiku województwa. Na sesji sejmiku uchwalili rezolucję, w której bronią dyrektorki i wyrażają nadzieje, że decyzja o odwołaniu zostanie zmieniona. Pismo trafi do minister zdrowia i prezesa NFZ. W obronie odwołanej dyrektorki stanęli lekarze, dyrektorzy szpitali, związek zawodowy ratowników medycznych i pacjenci.

Prezes nie chce rozmawiać

Chcieliśmy zapytać Jacka Paszkiewicza, prezesa NFZ, dlaczego odwołał dyrektorkę, czy powodem była jej walka o zmianę niekorzystnego algorytmu dla Podkarpacia. Jednak w biurze prasowym usłyszeliśmy, że prezes ma do kontaktów z dziennikarzami biuro prasowe. Sam nie chce rozmawiać.

- Prezes ma prawo odwoływać i powoływać pracowników - mówi Andrzej Troszyński. - Prezes miał zastrzeżenia do polityki finansowej pani dyrektor.

Ma naprawić finanse

Robert Bugaj, pełniący od wtorku obowiązki dyrektora podkarpackiego oddziału NFZ twierdzi, że zastał oddział z zadłużeniem ok. 100 milionów złotych. Będzie przygotowywał plan naprawczy, ale z kłopotów finansowych łatwo wyjść się nie da.

- Mamy znaczny wzrost kosztów refundacji leków i wzrost nakładów na podstawową opiekę medyczną. Jest kryzys, zwalniani są pracownicy i przez to są mniejsze wpływy ze składek - tłumaczy. - Pieniędzy na nadwykonania w tym roku nie dostaniemy, sytuacja nie jest łatwa.

- Ale to, że podkarpacki oddział jest zadłużony nie jest chyba winą odwołanej dyrektorki, tylko ogólnie złej sytuacji w służbie zdrowia? - dopytujemy.

- Ja nie decyduję o odwołaniach, o to proszę pytać prezesa - odpowiada.

Będzie konkurs na dyrektora

Robert Bugaj, dotychczasowy zastępca dyrektora ds. medycznych, jest w okresie wypowiedzenia. Z pracy pod koniec lipca zwolniła go Barbara Kuźniar-Jabłczyńska. Powód - rozbieżne koncepcje funkcjonowania podkarpackiego funduszu. We wtorek to on przywiózł decyzję o jej odwołaniu.

- Jestem w okresie wypowiedzenia. To oznacza, że do 30 listopada jestem pracownikiem oddziału. Teraz pełnię obowiązki dyrektora i jestem zastępcą dyrektora ds. medycznych. Tak będzie do chwili rozstrzygnięcia konkursu i powołania nowego dyrektora - tłumaczy Bugaj.

Pytany, czy wystartuje w tym konkursie, odpowiada, że raczej nie. - Wolę być zastępcą. Nie mam ambicji, żeby rządzić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24