Siarka Tarnobrzeg przerwała passę Kolbuszowianki. Zobacz zdjęcia

Miejscowi starali się walczyć z dobrze dysponowanymi tarnobrzeżanami, ale klarownych sytuacji stworzyli mało.

Gdy Jamróz został sfaulowany tuż przed polem karnym i kapitan gospodarzy, Robert Szalony upomniał się o kartonik dla rywala... sam otrzymał kartkę. - Arbiter wprowadzał swoimi decyzjami sporo nerwowości - mówił Jacek Szatkowski, kierownik Kolbuszowianki.

Siarka mogła podwyższyć jeszcze przed przerwą, lecz Przemysław Stąporski i Kamil Lipiec w wybornych sytuacjach chybiali. Po drugiej stronie sytuację sam na sam zmarnował Mateusz Serafin.

Po zmianie stron znów na listę strzelców wpisał się "Walek". Został sfaulowany przez Cieślę i sam pewnie wyegzekwował jedenastkę. Goście do końca meczu kontrolowali sytuację.

KOLBUSZOWIANKA KOLBUSZOWA - SIARKA TARNOBRZEG 0-2 (0-1)

0-1 Walat (2, podanie Mrzygłoda), 0-2 Walat (70-karny, faul na Walacie).

KOLBUSZOWIANKA: Kozioł - Polak, Pastuła, Mazurek, Serafin - Frankiewicz (60. Wróblewski) - Adranowicz (46. Cieśla), Abramowicz, Selwa (46. Gorzelany) - Jamróz (60. Pruś), Szalony.

SIARKA: Maj - Pluta, Sałek, Kozłowski, Łuczakowski (87. Oladele) - Kabata , Mrzygłód (81. Kotwa), Hynowski, Lipiec - Walat (90+3. Kwieciński), Stąporski (87. Chukwuka).

SĘDZIOWAŁ Piotr Chudy - oraz Krzysztof Bizoń i Krzysztof Lipczyński (Dębica). ŻÓŁTE KARTKI: Abramowicz, Adranowicz, Cieśla, Selwa, Szalony, Pruś. CZERWONA: Abramowicz (80. druga żółta). WIDZÓW 600 (100 z Tarnobrzega).

Obszerna relacja z notami dla zawodników i wypowiedziami w poniedziałkowych Nowinach