Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stalowa Wola. Pijany kierowca dacii wjechał na parkingu w volkswagena. Jak do tego doszło?

Marcin Radzimowski
Marcin Radzimowski
Jacek Rodecki/Stalowka.net
Około dwóch promili alkoholu miał w organizmie kierowca dacii sandero, który w środę, 2 sierpnia przed wieczorem na parkingu przy ulicy Romana Dmowskiego w Stalowej Woli spowodował kolizję.

Wjechał dacią sandero w volkswagena caddy

Do zdarzenia doszło kwadrans przed godziną 19 na parkingu przed siedzibą Miejskiego Zakładu Budynków w Stalowej Woli. Jak relacjonuje portal stalówka.net, kierowca dacii sandero na stalowowolskich tablicach rejestracyjnych, zaparkował za miejscem do zawracania. Wsiadł do samochodu, po czym zaczął wycofywać. Kiedy z dużym przyśpieszeniem ruszył do przodu, uderzył w zaparkowanego volkswagena caddy na leżajskich tablicach rejestracyjnych. Siła uderzenia była na tyle duża, że w dacii wystrzeliły poduszki powietrzne. Cały manewr trwał raptem kilka sekund.

Jak się później okazało kierowca był pijany. Przebadali go wezwani na miejsce policjanci ze stalowowolskiej drogówki. Kierowca dacii wydmuchał w alkomat około dwóch promili alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany.

"Szłam do domu i widziałam, że straże jadą na sygnale, a za chwilę policja. Pomyślałam, że gdzieś się pali. Podeszłam bliżej i zobaczyłam moje auto z wbitymi drzwiami do środka" - mówiła poszkodowana właścicielka volkswagena w rozmowie ze stalówką.net.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Stalowa Wola. Pijany kierowca dacii wjechał na parkingu w volkswagena. Jak do tego doszło? - Echo Dnia Podkarpackie

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24