Już na początku Bednarz niepokoił obronę Orląt. Jeszcze w 7. i 22. minucie Stężała wygrał pojedynki z nim. Wcześniej groźnie główkował też Gap.
W 23. bramkarz odbił co prawda uderzenie Bednarza, ale przy dobitce był już bezradny. Orlęta groźnie zaatakowały dopiero w końcówce I połowy, ale obrona Unii spisała się bez zarzutu.
Po przerwie Unia starała się kontrolować wynik i szukać szans w kontrze. W 76. minucie Juda wykorzystał prostopadłe podanie i strzałem po ziemi zaskoczył Stężałę.
W 80. minucie obrońcom Unii uciekł Tarkowski i zderzył się z Ząbczykiem. Arbiter wskazał na wapno, ale trener Unii uważa, że to jego zawodnik był faulowany. Do jedenastki podszedł Borysiuk i... huknął grubo nad poprzeczką.
Tuż przed końcem Stężała wypuścił z rąk piłkę po centrze Oślizły, a Micek wbił ją do pustej bramki.
ORLĘTA RADZYŃ PODLASKI - UNIA NOWA SARZYNA 0-3 (0-1)
0-1 Bednarz (22), 0-2 Juda (76), 0-3 Micek (88)
ORLĘTA: Stężała - Jakubiec, Ptaszyński, Syta (76. Dąbrowski), Kępa - Leszkiewicz, Borysiuk, Pliszka, Koczkodaj - Krasuski (46. Ślusarczyk), Wołek (68. Tarkowski).
UNIA: Ząbczyk - Łuczak, Bartnik, Brusik, Oślizło - Gap (87. Micek), Wtorek, Mierzwa, Szafran (90. Telka), Radawiec - Bednarz (71. Juda).
SĘDZIOWAŁ: Jarosław Śledź (Biała-Podlaska) ŻÓŁTE KARTKI: Pliszka, Syta, - Wtorek, Szafran Gap, Radawiec. WIDZÓW: 250.
Więcej o tym meczu w czwartkowych Nowinach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?