MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Bieszczadach usunięto tylko część awarii. Większość ludzi nadal bez prądu

Krzysztof Potaczała
Część mieszkańców Cisnej ma już prąd, u innych lodówki i zamrażarki zaczną działać dzisiaj lub jutro. Uszkodzeń jest tak dużo, że energetycy musieli poprosić o pomoc firmy zewnętrzne.

W Cisnej światła zaświeciły w domach wczoraj wieczorem. - Udało nam się naprawić jedną linię średniego napięcia - informuje Jan Gagatko, dyrektor Rejonu Dystrybucji Energii w Sanoku. - Postaramy się, by pozostali jak najszybciej otrzymali prąd, ale wciąż wiele zależy od pogody. Najważniejsze, żeby przestał padać śnieg.
Najgorsza sytuacja nadal jest w gminach Lutowiska i Czarna, gdzie nie tylko nie ma prądu, ale nie działają też telefony, również komórkowe. Wszędzie od wczesnych godzin rannych pracują już energetycy. Łącznie w powiatach brzozowskim, sanockim, leskim i bieszczadzkim bez prądu pozostaje około 13 tys. ludzi, nie działa ponad 300 stacji transformatorowych.
W górach zalega mnóstwo mokrego śniegu. W wysokich partiach Bieszczadów jest go nawet 70 cm. - Odradzamy turystom przyjazd na weekend - mówi Grzegorz Chudzik, naczelnik bieszczadzkiej grupy GOPR. - Jest zimno, nieprzyjemnie, a wybieranie się w taką pogodę na szlaki byłoby nieodpowiedzialne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24