Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Przemyślu 16-latek strzelał do kobiety

Norbert Ziętal
Śrut zatrzymał się na kości, uszkodził nerw strzałkowy w nodze przemyślanki.
Śrut zatrzymał się na kości, uszkodził nerw strzałkowy w nodze przemyślanki. NORBERT ZIĘTAL
Na ruchliwym przemyskim osiedlu 16-latek strzelił z wiatrówki do kobiety. Trafiła do szpitala z kulą w nodze.

Najpierw usłyszałam świst, jakby coś leciało. A potem potworny ból w nodze. Znieruchomiałam. Nikogo obok nie było. Z drzewa też nic nie mogło spaść - wspomina przemyślanka.

Os. Glazera w Przemyślu. Ruchliwa część miasta. Parking, a obok plac zabaw dla dzieci. W środę po południu Zofia Kowalska wracała do domu. Wysiadła z samochodu. Nie zdawała sobie sprawy, że znajduje się w celowniku lunety przytwierdzonej do wiatrówki.

Z balkonu mieszkania mierzył do niej 16-letni Maciej. Przyszedł do dziadka w odwiedziny. Nie wiadomo, czy wiatrówkę znalazł w dziadkowym domu, czy przyniósł ze sobą. Nie wiadomo, czy dziadek albo ktokolwiek dorosły był w domu. Nie wiadomo, bo policja ma zakaz udzielania szczegółowych informacji w tej sprawie. Nie wolno sfotografować choćby wiatrówki. Chociaż pewnie jest podobna do setek innych.

Pacjent z raną postrzałową

Przemyślanka zdołała jedynie sięgnąć po telefon komórkowy i wezwać policję. Ktoś inny zawiadomił pogotowie. Trafiła do szpitala.

- Lekarze byli zdumieni. Jeden powiedział mi, że od lat nie widzieli w szpitalu pacjenta z raną postrzałową - opowiada znajomy pani Zofii.

- Najbardziej zapamiętałam ten okropny ból. W prawej nodze, poniżej kolana. Nie mogłam się w ogóle poruszyć. Nie wiem, jak mogłam to wytrzymać - opowiada przemyślanka.

Śrut uszkodził nerw strzałkowy i utkwił w kości.

- Takie sprawy traktujemy priorytetowo zapewnia podinsp. Franciszek Taciuch, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu. - Do wyjaśnienia tej sprawy i ustalenia sprawcy zaangażowaliśmy sporo ludzi. Wykonali kawał dobrej roboty. Dzięki temu dość szybo udało się znaleźć strzelca.

Głupia zabawa nastolatków?

Do 16-letniego Macieja policjanci dotarli kilka dni po wypadku, we wtorek rano. Jest nieletni, wiec nie można go zatrzymać. Został przesłuchany w obecności matki. Będzie odpowiadał przed sądem rodzinnym.

- Przyznał się. Powiedział, że celował w kobietę - mówi Taciuch.

Nie chce zdradzić z jakiej dokładnie wiatrówki strzelał chłopiec. Wiadomo tylko, że sprzęt miał lunetę. Karabinek był łamany, w ten sposób się go przeładowywało. Raczej był to sprzęt o energii kinetycznej pocisku do 17 J (dżuli). A taki można kupić bez zbędnych formalności.

Z nieoficjalnych źródeł wiemy, że w chwili strzału Maciej mógł być w towarzystwie kolegi lub kolegów.

- Jak lekarze wyjęli śrut, to mi go pokazali. Nie mogłam uwierzyć. Nawet zrobiłam sobie telefonem zdjęcie na pamiątkę - wspomina pani Zofia.

Po kilku dniach pobytu w szpitalu, w poniedziałek wróciła do domu Jednak jej rekonwalescencja potrwa o wiele dłużej. Chodzenie sprawia jej spore trudności.

Wiatrówki są dla ludzi, ale...

Z rozmów z mieszkańcami os. Glazera wynika, że to prawdopodobnie nie pierwszy przypadek postrzelenia w tej dzielnicy. Jakiś czas temu w plecy została trafiona kobieta. Na szczęście śrut utkwił w skórzanej kurtce. Potem postrzelony został pies. Zdarzenia te nie zostały jednak zgłoszone policji.

Osoby, które hobbystycznie zajmują się strzelectwem pneumatycznym, twierdzą, że problemem jest zbyt łatwy dostęp do wiatrówek. Szczególnie tanich produkcji z Chin. Nowy karabinek, bez zbędnych formalności, można kupić w sklepie internetowym już za 99 zł. Co w takim razie należy zrobić?

- Najlepiej byłoby propagować właściwą kulturę strzelecką - mówi Marek Niedźwiecki z Przemyśla, członek Stowarzyszenia Pneumatycznego Strzelectwa Sportowego. - Jest sporo pasjonatów strzelania z wiatrówki, którzy spotykają się dla relaksu, sportu, organizują zloty. W naszym gronie nie odnotowaliśmy jak dotąd aktów chuligaństwa czy groźniejszych wypadków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24