Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wysokie koszty nauki jazdy autobusem ograniczają szkolenie

Agata Dziekan-Łanucha
Leokadia Kulig została kierowcą autobusu dzięki pomocy pośredniaka. Ale kolejni chętni na wsparcie Urzędu Pracy nie mają co liczyć.
Leokadia Kulig została kierowcą autobusu dzięki pomocy pośredniaka. Ale kolejni chętni na wsparcie Urzędu Pracy nie mają co liczyć. Fot. Agata Dziekan-Łanucha
Leokadia Kulig za pieniądze, które dał jej Urząd Pracy zdobyła prawo jazdy na autobus i świadectwo kwalifikacji. Jeździ jako kierowca od maja.

Dobrze, że się pospieszyła. W tym roku pośredniak nikomu nie sfinansuje przekwalifikowania. Wszystko przez zmianę przepisów.

Pierwsza za kółkiem

Pani Leokadia to pierwsza kobieta w Mielcu, która zasiadła za kierownicą miejskiego autobusu. Długo była bezrobotną, dlatego nie miała pieniędzy, żeby samodzielnie zdobyć uprawnień na kierowcę autobusu.

Ale kiedy dowiedziała się, że Miejska Komunikacja Samochodowa chętnie zatrudni kobietę-kierowcę, zgłosiła się do Urzędu Pracy. Pośredniak pokrył wszystkie wymagane koszty kształcenia.

Długi i kosztowny kurs

- Nadal zgłaszają się chętni. Ostatnio miałem nawet pana, który ma już zapewnienie pracodawcy, że go zatrudni. Chciałby szybko uzyskać uprawnienia kierowcy - mówi Marek Przygoda, specjalista do spraw rozwoju zawodowego w Urzędzie Pracy w Mielcu.

Ale Urząd Pracy odmawia pomocy. W zeszłym roku zmieniły się przepisy dotyczące zdobywania kwalifikacji kierowcy autobusu. Jego uzyskiwanie nie polega już na uczestniczeniu w krótkim szkoleniu. Trzeba przejść 280-godzinnny kurs i to jeszcze na dodatek w ośrodku szkolenia posiadającym m.in. symulatory uczące reakcji w ekstremalnych sytuacjach na drodze. Koszt takiego szkolenia to około 10 tysięcy zł.

Do tego jeszcze dochodzi koszt kursu prawa jazdy kategorii D, czyli trzy - cztery tysiące zł.

Ewa Garncarz, prezes MKS w Mielcu: - W zeszłym roku poszukiwaliśmy kierowców do pracy. W tym, ze względu na kryzys, sytuacja się odwróciła. Kilkunastu kierowców złożyło podanie o pracę u nas. Niestety, obecnie nie przewidujemy przyjęć.

Tylko trzy średnie krajowe

- Zgodnie z przepisami, możemy finansować szkolenia, których koszt wynosi maksymalnie trzy średnie krajowe pensje, czyli około dziewięciu tysięcy zł. W wypadku kierowcy autobusu koszty są dużo większe. Nie mieszczą się w naszym limicie - rozkłada ręce Marek Przygoda.

Do zaostrzenia przepisów dotyczących zdobywania świadectwa kwalifikacji dla kierowców autobusów przyczynił się wypadek polskiego autokaru pod Grenoble w lipcu 2007 r., w którym zginęło 27 osób.

Leokadia Kulig została kierowcą autobusu dzięki pomocy pośredniaka. Ale kolejni chętni na wsparcie Urzędu Pracy nie mają co liczyć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24