MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zryw Dzikowiec uległ u siebie Polonii Przemyśl

Marcin Jastrzębski
Polonia (niebiesko-czerwone stroje) nie dała pograć Dzikowcowi. Nz. fragment meczu Polonia - Kolbuszowianka.
Polonia (niebiesko-czerwone stroje) nie dała pograć Dzikowcowi. Nz. fragment meczu Polonia - Kolbuszowianka. Dariusz Delmanowicz
Zarówno piłkarze Zrywu Dzikowiec jak i Polonii Przemyśl grali bez obciążenia.

Po tej porażce podopieczni Andrzeja Szczęcha spadli na ostatnie miejsce, choć w trakcie sezonu byli zdecydowanie wyżej w ligowej tabeli.

Polonia była lepszym zespołem i zasłużyła na wygraną. Odmłodzony zespół Dzikowca w konfrontacji z takimi zawodnikami jak Paweł Załoga czy Waldemar Jaroch nie był w stanie skutecznie walczyć.

- Nie wykorzystaliśmy jeszcze ok. sześciu stu procentowych okazji, a gola straciliśmy po niewymuszonym błędzie - mówił Ryszard Federkiewicz, trener przemyślan.

Było widać różnicę jaka dzieli oba zespoły, jeśli chodzi o najbliższe perspektywy. Polonia najpewniej w przyszłym sezonie znów powalczy o III ligę, a Zryw będzie spokojnie grał w klasie O.

- Trzeba ogrywać młodych chłopaków, bo w "okręgówce" tez łatwo nie będzie. Wszędzie trzeba walczyć - podsumował Andrzej Szczęch, szkoleniowiec, Zrywu.

ZRYW DZIKOWIEC - POLONIA PRZEMYŚL 1-2 (0-1)
0-1 Orzechowski (16, dogranie Jarocha), 1-1 Skupińki (66, faul Szramowiata na Piotrze Serafinie) 1-2 Wanat (82, asysta Chlastawy).

ZRYW: Kunat 4 - Skupiński 5, Zalewski, Siębor, Mokrzycki - Maciąg, (65. Żur), Milanowski (60. Hopek), Tęcza (80. Klecha), Serafin Paweł (78. Marut) - Piotr Serafin.

POLONIA: Szramowiat - M. Kubas, Jurkowski, Załoga, Harłacz (30. Kurylak) - Orzechowski, Jaroch (90. Dziedzic), Woźniak (60. G. Kubas), Kazek (87. Pikłowski) - Wanat, Chlastawa.

SĘDZIOWALI Piotr Ekiert oraz Krzysztof Wojnar i Rafał Zaręba (Krosno). ŻÓŁTE KARTKI: Jaroch, Kurylak. WIDZÓW: 50.

Szczegółowa relacja z notami, wypowiedziami w poniedziałkowych Nowinach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24