Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużlowcy I i II-ligi będą zarabiać mniej?

Marek Bluj
Żużlowcy już głośno mówią o tym, że nowe stawki nie pozwolą im utrzymać sprzętu na wysokim poziomie.
Żużlowcy już głośno mówią o tym, że nowe stawki nie pozwolą im utrzymać sprzętu na wysokim poziomie. Fot. Dariusz Danek
Maksymalna stawka 800 złotych za punkt i 75 tys. zł za podpisanie kontraktu w I lidze oraz 400 zł za punkt i 10 tys. zł za podpisanie kontraktu w II lidze. Za takimi ograniczeniami w polskim żużlu już od sezonu 2011 opowiedzieli się przedstawiciele klubów.

Wprowadzenie regulaminu finansowego to najbardziej śmiałe i wprost rewolucyjne propozycje zgłoszone podczas spotkania w Gnieźnie przez reprezentantów klubów I i II ligi. Zmierzają one do znacznego ograniczenia wydatków na żużel, m.in. poprzez wprowadzenie widełek płacowych.

Kwota za podpis pod kontraktem ma być uzależniona od średniej biegopunktowej w sezonie 2010. W I lidze będzie to od 25 000 zł netto (przy średniej 0-1 pkt.) do 75 000 zł netto (średnia 2,001 - 3,000 pkt.).
W II lidze zawodnicy za podpis pod kontraktem, niezależnie od średniej będą mogli otrzymać maksymalnie 10 tys. zł netto i 400 zł za każdy zdobyty punkt w meczu ligowym.

W I lidze maksymalna stawka za punkt to 800 zł netto oraz 10 tys. zł do podziału na drużynę za zwycięstwo. Progi te będą obniżone o połowę dla zespołów, które znajdą się w drugiej rundzie rozgrywek w grupie 5-8.

Ustalono, że od sezonu 2011 zawodnicy nie będą otrzymywać zwrotu kosztów podróży, a wszystkie miejsca reklamowe na kevlarach i motocyklach pozostaną do dyspozycji klubów. Sponsorzy będą mogli wspierać zawodników tylko za pośrednictwem klubu.

W Gnieźnie akcentowano, że wprowadzenie i przestrzeganie regulaminu finansowego jest jedynym sposobem na ratowanie klubów. Wiele z nich podpisało wysokie kontrakty i tonie w długach. Na te, które złamią regulamin mogą być po kontroli, nałożone kary finansowe od 100 do 500 tys. zł. oraz mogą one zostać także wykluczone z rozgrywek.

- Obawiam się, że niektórzy prezesi mogą nie wywiązywać się z przyjętych ustaleń, które nie będą obowiązywały wstecz. Zresztą do końca tego roku kontrakty z zawodnikami mogą być podpisywane lub przedłużane na sezon 2011 na dotychczasowych zasadach. Prezesi powinni usiąść i zadecydować - uważa Janusz Ślączka, menedżer I-ligowego Speedway Miszkolc, który uczestniczył w gnieźnieńskim spotkaniu.

Pierwsze opinie zawodników na temat proponowanych zmian także nie są pozytywne. Gdyby weszły w życie polska liga przestałaby być dla nich świetnym pracodawcą.

Kluby I i II ligi wyraziły zgodę na powiększenie ekstraligi, która w sezonie 2012 będzie liczyła 10 zespołów, I liga osiem, a w II lidze pojadą pozostałe ekipy.

W kwestiach dotyczących najwyższej klasy rozgrywkowej musi się wypowiedzieć ekstraliga, a wszystkie proponowane zmiany musi zatwierdzić Polski Związek Motorowy.
Kluby II ligi postanowiły, że końcowa klasyfikacja w sezonie 2011 zostanie ustalona po rundzie zasadniczej.

W Gnieźnie nie było m.in. przedstawiciela rzeszowskiego klubu. KSM Krosno reprezentował zaś prezes Janusz Steliga.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24