Tym razem jednak gospodarzom było szczególnie trudno odwrócić losy spotkania. Wisłok wszak przez dłuższy czas przeważał, stwarzał sobie więcej okazji bramkowych, i wreszcie, dokumentował dominację zdobywanymi golami.
Po drugim trafieniu gości wydawało się, że wszystko jest rozstrzygnięte. Przełom nastąpił na nieco ponad kwadrans przed końcem, kiedy to Karol Czelny dobił piłkę odbitą przez bramkarza po strzale Samuela Asante. Karpaty zaczęły poczynać sobie coraz sprawniej i podczas szybkiego wyprowadzania piłki przez Grzegorza Gierlasińskiego podciął go z tyłu Adrian Nowak, za co otrzymał czerwoną kartkę. Chwilę później Rusłan Kovtok sfaulował Karola Wajsa i po drugiej żółtej również opuścił murawę. Sędzia doliczył 6. minut, w czasie których miejscowi szturmowali bramkę rywali, w końcu doprowadzając do remisu.
Karpaty Krosno - Wisłok Wiśniowa 2:2 (0:1)
Bramki: 0:1 M. Szymański 42, 0:2 Złamaniec 60, 1:2 Czelny 72, 2:2 Dziadosz 90+4.
Karpaty: Krawczyk ż – Czelny ż, Stasz, Stańko, Sikorski ż (62 Wajs) – Sęp (64 Kozubal), Dziadosz ż, Król, Asante (78 Blezień), Ramiro (46 Gierlasiński) – Fundakowski (46 Wojtasik). Trener Dariusz Liana. Piotr Hajduk II trener ż na ławce.
Wisłok: Bujak ż – Kuta ż, Zięba, Stanek, Orzech – Złamaniec ż (90+2 K. Kasperkowicz), M. Szymański (83 Maik), Krok, Nowak cz 85, Kovtok żż cz 89 – Wiktor (74 Złotek). Trener Krzysztof Korab ż.
Sędziował Tomasz Mroczek (Mielec).
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?