4. liga podkarpacka. Sokół Kamień przegrał na własnym stadionie z Igloopolem Dębica

Mecz w Kamieniu był fajnym widowiskiem. Warto odnotować fakt, że 32. gola w sezonie zdobył Kacper Piechniak, który pewnie sięga po koronę króla strzelców rozgrywek. Strzelanie rozpoczęli jednak goście, po indywidualnej akcji do siatki gospodarzy trafił Adrian Kurek. Po zmianie stron Sokół wziął się do pracy i zdobył dwie bramki.

Zespół Igloopolu zmotywował zmarnowany rzut karny. Duilio był przekonany, że skutecznie dobił piłkę do siatki, ale sędzia uznał, że faulował brakarza Sokoła. W samej końcówce dwa ciosy zadał Mateusz Peda i w lepszym humorze sezon skończyli dębiczanie. W międzyczasie Piotr Buda poinformował, że opuszcza Igloopol, w którym latem nie dojdzie do rewolucyjnych zmian. Inaczej niż w Kamieniu, gdzie szykują się nieco większe przetasowania.

Bramki: 0:1 Kurek 12, 1:1 Piechniak 59, 2:1 Jędryas 76, 2:2 Peda 89, 2:3 Peda 90+1.

Sokół: Polit – Zbyradowski ż, Pikuła, Gnatek (46 Synoś), Podstawek, Piechniak, Stępniowski (77 Rurak), Majka, Jędryas (87 Wąsik), Tłuczek (46 Łuczyk), Gdowik. Trener Łukasz Chmura.

Igloopol: Szewc (46 Maciąg) – Pawłowski, Marcos ż, Duilio ż, Stefanik ż, Peda, Kurek (46 Siedlecki), Kos (46 Dzióbak), Cyganowski (74 Falarz), Adamski (65 Buda), Leśniak. Trener Kamil Machnik ż.

Sędziował Grabowski (Jarosław). Widzów 150.