MKTG SR - pasek na kartach artykułów

63. Plebiscyt Sportowy Nowin. Franciszek Polowiec, piłkarz Stali Rzeszów: Jako młody chłopak marzyłem o grze w Barcelonie

Michał Czajka
Michał Czajka
- Nie zastanawiam się nad tym, kiedy ewentualnie mógłbym gdzieś odejść – skupiam się na pracy w Stali - mówi Franciszek Polowiec
- Nie zastanawiam się nad tym, kiedy ewentualnie mógłbym gdzieś odejść – skupiam się na pracy w Stali - mówi Franciszek Polowiec Paweł Dubiel
- Myślę, że za mną udany rok - przyznaje Franciszek Polowiec, piłkarz Stali Rzeszów. - Wiadomo, że nie jestem w drużynie jeszcze jakąś najważniejszą postacią, ale nie czuję się w szatni jakiś najmniejszy czy najmłodszy - dodaje.

19-letni pomocnik w bieżącym sezonie zaliczył jedenaście występów na boiskach Fortuna 1 Ligi; w tym aż osiem pełnych.

- Jestem zadowolony z tego, jak rozwija się moja kariera choć wiadomo, że mogłoby być pewnie jeszcze lepiej – mówi skromnie.

Nie da się ukryć również, że coraz więcej klubów interesuje się zawodnikiem rzeszowskiego klubu choć ten przyznaje, że podchodzi do tego tematu spokojnie, ale jest to dla niego motywujące i miłe.

- Nie zastanawiam się nad tym, kiedy ewentualnie mógłbym gdzieś odejść – skupiam się na pracy w Stali

– mówi Franciszek Polowiec.

Młodemu piłkarzowi bardzo podoba się na 1-ligowych boiskach.

- Fajnie, że ten poziom jest wysoki, mecze są atrakcyjne, a ja też na pewno zyskuję jako zawodnik – zauważa.
19-latek ma za sobą już również pierwsze doświadczenia związane z występami w kadrze.

- To dla mnie bardzo fajnie doświadczenie i cieszę się, że udało mi się zrobić ten pierwszy krok, ale oczywiście będę chciał dalej jak najwięcej grać w reprezentacji. Nie zastanawiałem nad tym, jak będzie wyglądało to zgrupowanie – po prostu żyłem tak z dnia na dzień, jestem zadowolony z tego, jak ono przebiegło i jak się zaprezentowałem

– opowiada.

Mimo już pokaźnej liczby występów ligowych na koncie Franciszek Polowiec nie ukrywa, że przed meczami nie jest do końca spokojny.

- Stresik i presja zawsze były, ale nie ukrywam, że z każdym rozegranym meczem są one mniejsze i przyzwyczajam się do tego – mówi.

Jako młody chłopak Franciszek Polowiec marzył o tym, by występować w Barcelonie. Gdy wspomina swoje początki przyznaje również, że zawsze lubił odgrywać piłkę do kolegów, a niekoniecznie samemu zdobywać gole.

- Mam taki charakter, że zawsze lubię się dzielić – najważniejsze zawsze było wygrać mecz, a niekoniecznie zdobyć bramkę – podsumowuje gracz Stali.

Franciszek to nominowany w kategorii Talent Roku

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24