Sześciu lekarzy na oddziale hematologii onkologicznej szpitala w Brzozowie złożyło końcem października wypowiedzenia z powodu przeciążenia pracą i za dwa miesiące bardzo ważny dla walki z rakiem na Podkarpaciu oddział może zostać zamknięty z braku kadry.
Ordynator tego oddziału dr n. med. Jacek Krzanowski wyjaśnia, że problem narasta czasu, gdy ordynatorem był jeszcze prof. dr hab. n. med. Andrzej Pluta, twórca dwóch ośrodków hematologicznych w Brzozowie i Rzeszowie. Od dwóch lat nie udało się w Brzozowie zatrudnić nowych specjalistów.
– Od roku pracowaliśmy w siedmioosobowym zespole lekarskim, udzielając świadczeń dla połowy pacjentów hematologicznych w woj. podkarpackim. Końcem września jedna lekarka złożyła wypowiedzenie z pracy, aktualnie wykorzystuje ona zaległy urlop. Jej wypowiedzenie kończy się końcem grudnia i przechodzi ona do POZ i to właśnie spowodowało kryzys kadrowy na oddziale hematologii – mówi dr n. med. Jacek Krzanowski.
Dr n. med. Jacek Krzanowski nie ukrywa, że sytuacja w brzozowskim ośrodku jest dramatyczna.
- Naszym głównym warunkiem wycofania wypowiedzeń jest zatrudnienie trzech lekarzy. My musimy mieć na już trzy nowe etaty lekarskie. Mogą to być rezydenci, chcący się specjalizować z hematologii albo chorób wewnętrznych. Bez tych trzech osób nie jesteśmy w stanie udzielać świadczeń. Hematologia jest bardzo trudną dziedziną. Leczymy ostre białaczki i agresywne chłoniaki – mówi lekarz.
Kryzys próbuje rozwiązać dyr. szpitala Tomasz Kondraciuk.
– Lekarze oczekują, że będzie ich więcej. Aby to osiągnąć, uważają, że trzeba im przynajmniej wyrównać pobory do stawek w ośrodkach akademickich czy w ośrodku rzeszowskim. Logiczny wniosek jest taki, że jeśli mamy kogoś przyciągnąć, to musimy zaoferować takie same warunki lub nieco lepsze – mówi dyr. Kondraciuk.
Dyr. Kondraciuk jest w trakcie rozmów z lekarzami i po dwóch telekonferencjach z władzami województwa, dyr. Klinicznego Szpitala Wnr 1 w Rzeszowie, konsultantem podkarpackim w dziedzinie hematologii i przed kolejnymi spotkaniami.
– Generalnie działamy w tę stronę, by pozyskać przynajmniej dwóch rezydentów z Rzeszowa i lekarzy bądź internistów zamierzających się specjalizować w hematologii. Myślę, że pozyskanie hematologów jest mało realne, gdyż jest to deficytowa specjalizacja w skali kraju – wyjaśnia dyr. Kondraciuk.
Brzozowscy hematolodzy uważają, że dopiero po złożeniu przez nich wypowiedzeń umów o pracę zaczęło się coś dziać w kwestii obsady w Szpitalu Specjalistycznym w Brzozowie.
Kryzys kadrowy na oddziale wynika nie tylko z tego, że jedna lekarka zmienia pracę, ale i z tego, że dwie zatrudnione w nim rezydentki są na urlopie macierzyńskim i nie wiadomo kiedy wrócą do pracy.
Tymczasem, jak mówi ordynator, sześciu lekarzy „zaopatruje” jednocześnie oddział hematologii z 17 łóżkami, dodatkowo przeszczepowy z 10 łóżkami i codziennie dwóch lekarzy schodzi do poradni hematologicznej i do oddziału dziennego, udzielając łącznie nawet 70 porad. A po dyżurze jeden lekarz rano wraca do domu, bo brzozowscy hematolodzy nie pracują na kontraktach, tylko na umowach o pracę.
– Na oddziale na dyżurze pracuje jeden lekarz na kilkunastu pacjentów z poważnymi chorobami i jeden lekarz nie jest w stanie zbadać wszystkich, sprawdzić wyników, rozpisać chemioterapię i wykonywać procedury - uzupełnia dr Krzanowski.
Przedstawione dyrekcji szpitala żądania płacowe mają zapobiec dalszemu odpływowi lekarzy z brzozowskiego szpitala, a także pomóc w ściągnięciu nowych. Wszyscy zatrudnieni w Brzozowie hematolodzy dojeżdżają z innych miejscowości.
– Chcemy, by wyrównać nasze pensje z pensjami w dużych miastach, np. Krakowie i Rzeszowie. Jedna pani doktor odeszła od nas do POZ , bo wynagrodzenie w szpitalu nie jest konkurencyjne ze stawkami w POZ. Hematolodzy są w większości lekarzami chorób wewnętrznych, którzy mogą też pracować jako lekarze rodzinni. Praca w POZ mniej obciąża zarówno psychicznie, jak i fizycznie – wyjaśnia dr Jacek Krzanowski.
Skontaktowaliśmy się ze starostą brzozowskim Zdzisławem Szmydem, który jest organem założycielskim szpitala.
- Przedstawiłem dzisiaj w NFZ sytuację finansową tego szpitala. Jego sytuacja nie jest dobra, wymagalne zobowiązania na koniec października wynoszą 25 mln zł. Także oddział hematologii onkologicznej wykazuje straty za 9 miesięcy – powiedział nam w poniedziałek starosta. Zaproponował, że jeśli nie da się ograniczyć na hematologii liczby przyjmowanych pacjentów, to można wydłużyć jej kolejkę. Na to nie zgodzili się lekarze.
Zarząd Powiatu dał w ubiegłym tygodniu dyrektorowi szpitala wolną rękę do negocjacji z lekarzami.
- Dyrektor szpitala przekazał mi dzisiaj, że lekarze wysuwają też roszczenia finansowe. W brzozowskim szpitalu pracuje wielu lekarzy na innych oddziałach i nie byłbym w stanie spełnić ich wszystkich roszczeń finansowych – powiedział nam w poniedziałek starosta Szmyd. Dodał jednocześnie, że jest umówiony na ważne rozmowy w środę z wojewodą podkarpackim Ewą Leniart i w czwartek z konsultantem wojewódzkim w dziedzinie hematologii prof. dr. hab. Mirosławem Markiewiczem i że być może sprawa ta zostanie wnet rozwiązana.
CZYTAJ TEŻ: Specjaliści alarmują: Przez pandemię wiele osób zaniechało leczenia zaćmy. Spadła liczba zabiegów
Sytuacją w brzozowskim ośrodku zaniepokojony jest radny Zygmunt Błaż, były starosta brzozowski i szanowny były opozycjonista z czasów PRL i działacz Solidarności. Na listopadowej sesji rady powiatu brzozowskiego odczytał apel dyrektora brzozowskiego szpitala do wojewody o ratowanie brzozowskiej hematologii.
– Gdy byłem starostą brzozowskim, zależało mi na rozwoju ośrodka hematologicznego w Brzozowie. Dzisiaj jestem zasmucony, że nagle lekarze nam uciekają. Może stać się i tak, że ośrodek przestanie funkcjonować. A powstał on dużym wysiłkiem poprzedniego dyrektora, samorządu powiatowego, a przede wszystkim doc. Andrzeja Pluty, który zorganizował oddział hematologii i rozwinął przeszczepy szpiku. Nieźle to funkcjonowało i nagle zaczyna się problem – mówi z żalem w głosie Zygmunt Błaż.
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ścibakówna nie wywodzi się z wyższych sfer. Tego nie wiedzieliście o żonie Englerta
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt
- Padliśmy, gdy zobaczyliśmy z bliska stopy Heleny Vondrackovej! Ten widok poraża
- Nawet tam się wytatuowała! 17-letnia córka Wiśniewskiego zszokowała fanów