MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kontrakt z Niemcami

Stanisław Siwak
Od lewej Artur Kaszyca i Krzysztof Ostrowski
Od lewej Artur Kaszyca i Krzysztof Ostrowski Wojciech Zatwarnicki
- Fabryka Citroena ostatecznie nie powstała Polsce, tylko w słowackiej Trnawie. Ale Polacy zarobili na projektowaniu tej fabryki. To się liczy - mówi Krzysztof Ostrowski, prezes Biura Projektów MTA Engineering w Rzeszowie.

Firmę stworzyli w 1998 roku inżynierowie związani z Politechniką Rzeszowską. Jednak po kilku latach niezłej prosperity biuro popadło w dołek ekonomiczny, bo zmniejszyła się ilość zamówień na projekty.

Kontrakt z Niemcami

Prezes MTA zaproponował Krzysztofowi Ostrowskiemu i Arturowi Kaszycy rozpoczęcie działalności na własny rachunek. Ostrowski miał już dobre kontakty z niemieckimi firmami wykonującymi duże inwestycje przemysłowe, był tam przez rok na praktyce zawodowej. W momencie, kiedy z kolegami przejął MTA, zaprzyjaźniona niemiecka firma wygrała przetarg na zaprojektowanie i budowę najnowocześniejszego na świecie stadionu piłkarskiego w Gelserkirchen, na którym mecze rozgrywa drużyna Schalke 04.

- Opracowaliśmy m. in. projekty wykonawcze tras komunikacyjnych na zapleczu stadionu oraz przy restauracjach, pubach i barach - wspomina Artur Kaszyca.

Udział rzeszowskiej firmy w tej inwestycji zaowocował kolejnymi kontraktami na projekty przy budowie stadionu w Hanowerze. Na tych nowoczesnych obiektach rozgrywane są mecze Mundialu 2006.

- Czyli Polacy nie do końca przegrali mistrzostwa. Przynajmniej nasza myśl techniczna jest ciągle obecna na tych obiektach - śmieją się rzeszowscy projektanci z MTA.

Zarabiają na ekologii

Ważnym momentem w historii firmy było zdobycie w 2003 roku zamówień na wykonanie projektów instalacji odsiarczania spalin w Irlandii i na Węgrzech. Potem zaczęli otrzymywać zlecenia dotyczące projektowania dużych konstrukcji przemysłowych w 14 krajach europejskich. - Mamy też za sobą realizacją trzech kontraktów w Chinach, a teraz kończymy projekt w Indiach.

Fachowcy z MTA przyznają, że sporo dobrych doświadczeń wynieśli ze współpracy z firmą Transsystem Stanisława Sroki. Nauczyli się zwłaszcza nowoczesnych metod zarządzania projektami. - Współpraca z renomowaną firmą z Woli Dalszej pomagała nam wyjść z Podkarpacia w świat - przyznają rzeszowscy projektanci.

Nowoczesna spalarnia

Trudnym zadaniem były projekty dla fabryki Pegueot - Citroen w Trnawie na Słowacji. Zleceniodawcy narzucili wysokie standardy narzucane przez zleceniodawcę oraz sposób myślenia Francuzów.

Najciekawszy dotąd projekt, jaki wyszedł spod ich ręki dotyczył modernizacji dworca kolejowego w Strassburgu.

- Konstrukcja przypomina sterowiec rozcięty na cztery części i my realizowaliśmy jedną z tych części. Konstrukcja ma rozpiętość 150 metrów i składa się ze skomplikowanego systemu profili rurowych i cięgien obudowanych szkłem - tłumaczy Ostrowski.

Za najbardziej prestiżowe zamówienie uznają wykonanie projektu nowoczesnej spalarni śmieci w Austrii. - Takie obiekty są potrzebne w polskich miastach, także w Rzeszowie - zauważają.

Firma dziś zatrudnia 37 osób. Stała się jednym z największych biur projektowych w kraju. Wykonują najbardziej skomplikowane zadanie w dziedzinie projektowania nowoczesnych obiektów przemysłowych.

Załogę w większości stanowią rzeszowianie, którzy ukończyli Politechnikę Rzeszowską. W zespole są też absolwenci krakowskich uczelni technicznych.

Wiele zamówień i zleceń otrzymują i realizują drogą elektroniczną. Ale często się zdarza, że zaprojektowanie obiektu w Chinach czy Niemczech wymaga obecności na miejscu. Dlatego przedstawiciele MTA często podróżują po świecie. Aktualnie wybierają się do USA, bo otrzymali zamówienie od koncernu Daimler-Chrysler.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24