Rzeszowskie media ujawniły niedawno treść listu ks. dr. Pawła Batorego, konserwatora zabytków diecezji rzeszowskiej, jaki ten skierował 27 marca do przełożonego polskiej prowincji zakonu braci mniejszych w Krakowie o. Teofila Czarniaka.
Zacytujmy tylko jeden fragment listu ks. Batorego, w którym powołuje się on na własne sumienie (!) w obronie totalitarnego pomnika:
„Pragnę gorąco zaprotestować przeciwko niszczeniu rzeszowskiego pomnika i zaapelować do władz zakonnych o zwrócenie go miastu, co pozwoli ojcom Bernardynom uwolnić się od problematycznego daru i kosztownego obowiązku dbania o niego. Myślę, że jeśli obiekt zostanie usunięty lub zniekształcony, straty wizerunkowe klasztoru i Kościoła w Rzeszowie będą katastrofalne. Nie stawajmy się barbarzyńcami, którzy niszczą udane realizacje artystyczne i symbole ważne dla lokalnych społeczności. W zagrożeniu niebezpieczeństwem zniszczenia ważnej realizacji urbanistyczno-artystycznej sumienie nie pozwala mi milczeć”.
Kopia tego listu została wysłana do wielu ważnych osób w Rzeszowie, m.in. do przełożonego ks. Batorego, czyli ks. bp. Jana Wątroby. Nowiny zapytały się zatem rzecznika prasowego kurii diecezjalnej w Rzeszowie, ks. Tomasza Nowaka, czy ks. Batory, będąc urzędnikiem kurii, wyraża w liście jej stanowisko.
Oto co nam odpowiedział ks. Nowak:
„Opinia ks. dr. Pawła Batorego, jak sam zaznaczył w liście, jest jego prywatną opinią. Kuria Diecezjalna w Rzeszowie nie jest stroną postępowania dotyczącego Pomnika Czynu Rewolucyjnego w Rzeszowie, w związku z tym nie komentuje działań i opinii związanych z pomnikiem”.
Przypomnijmy, że prowincja bernardynów jest właścicielem działki, na której stoi w Rzeszowie pomnik Czynu Rewolucyjnego. Monument ten podlega ustawie z 1 kwietnia 2016 r. o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego w przestrzeni publicznej. Bezprawnie zabrana bernardynom działka w 1966 roku wróciła do nich w 2006 r. Teraz radni Rozwoju Rzeszowa znowu chcą zabrać zakonowi tę działkę, by ocalić monument.
W środę 19 kwietnia na list ks. Batorego powoływała się kolejna osoba zaangażowana w proces odzyskiwania przez władze miasta pomnika Czynu Rewolucyjnego. Mowa o radnym klubu Rozwój Rzeszowa. Sławomir Gołąb podczas konferencji pasowej zwolenników rzeszowskiego monumentu zaproponował, aby wsłuchać się w opinię diecezjalnego konserwatora zabytków ks. Pawła Batorego, doktora, historyka sztuki, który jednoznacznie wypowiedział się na ten temat, że jest to dzieło ponadczasowe i nie powinno się go burzyć.
Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?