Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liga Siatkówki Kobiet. Developres Rzeszów nie dał szans MKS-owi Kalisz [RELACJA, ZDJĘCIA]

Karolina Głodowska, Krzysztof Łokaj
Siatkarki z Rzeszowa ponownie miały powody do radości
Siatkarki z Rzeszowa ponownie miały powody do radości Krzysztof Łokaj
Developres SkyRes Rzeszów w ramach 20. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet zmierzył się u siebie z ekipą Energi MKS Kalisz. Siatkarki Stephane'a Antigi wygrały pewnie 3:0. Najlepszą zawodniczką spotkania została wybrana Michaela Mlejnkova.

Początek spotkania był wyrównany (5:5). Po kilku dobrych wymianach rzeszowiankom zdarzyły się błędy – wpadły w siatkę i zostały zablokowane w ataku – i to przyjezdne prowadziły 8:5. O czas poprosił wtedy trener Stephane Antiga. Przerwa pomogła jego siatkarkom – zaczęły powoli odrabiać straty i narzucać rywalkom swój styl gry. Po udanym uderzeniu Katarzyny Zaroślińskiej-Król na tablicy wyników widniał już remis 12:12.

Developres wyraźnie się rozkręcił, kaliszanki miały coraz więcej kłopotów z wyprowadzeniem skutecznej akcji. Kiedy asem serwisowym popisała się Kamila Witkowska, miejscowe prowadziły 18:15. Trener MKS-u próbował wybić gospodynie z rytmu biorąc czasy, ale to niewiele dało. Końcówka należała do siatkarek Developresu, które w kluczowych momentach postawiły szczelne bloki i na lewym, i na prawym skrzydle (23:19). Seta zakończyła Ali Frantti, atakując z przechodzącej piłki.

W drugą partię meczu świetnie weszły przyjezdne. Developres nie mógł przedrzeć się przez blok i wbić w boisko rywalek, dodatkowo pojawiły się proste błędy, jak przekroczenie środkowej linii boiska (2:5, 4:9). Niemoc rzeszowskich siatkarek nie trwała jednak długo, szybko wróciły na swój poziom i zaczęły odrabiać straty. Kiedy kaliszanki totalnie pogubiły się pod siatką i nie wyprowadziły akcji, było już remisowo (9:9). Druga część seta była pod całkowitą kontrolą podopiecznych Antigi, przyjezdne nie miały nic do powiedzenia. W rzeszowskiej ekipie dobrze radziły sobie Zaroślińska-Król i Mlejnkova, swoje dokładała też Frantti (17:13), funkcjonował również blok. To wszystko pozwoliło miejscowym na zbudowanie dużej przewagi. Partię asem zakończyła Frantti (25:15).

Scenariusz trzeciej odsłony spotkania był bardzo podobny do wcześniejszych - dobry początek gości, a potem szybki powrót Developresu. Świetnie spisywała się Michaela Mlejnkova - kiedy postawiła pojedynczy blok miejscowe przeważały 10:7. Siatkarki z Kalisza nie poddały się jednak i zaczęły gonić wynik, i udało im się doprowadzić do remisu (18:18). Końcówka zapowiadała się bardzo emocjonująca, ale to rzeszowska ekipa zachowała więcej zimnej krwi, wyszło też, jak bardzo ważne jest doświadczenie i odporność na stres. Po błędzie Centki, która nie trafiła na środku w piłkę, Developres prowadził 23:21. W kolejnej akcji świetnie uderzyła Mlejnkova (wybrana na MVP spotkania), a mecz zakończyła Anna Kaczmar, posyłając asa serwisowego.

ZAPIS RELACJI ONLINE

Developres SkyRes Rzeszów – Energa MKS Kalisz 3:0 (25:19, 25:15, 25:22)

MVP: Michaela Mlejnkova

Developres: Frantti 8, Witkowska 6, Efimienko-Młotkowska 5, Mlejnkova 12, Valentin-Anderson, Zaroślińska-Król 13, Krzos (l) oraz Hawryła, Kaczmar 1, Polańska 2. Trener Stephane Antiga.

MKS Kalisz: Hurley 9, Ptak 10, Centka 5, Helić 8, Budzoń 1, Vesović 2, Kulig (l) oraz Jasek 1, Wawrzyniak, Brzezińska 2, Szperlak. Trener Jacek Pasiński.

Sędziowie: Anna Banaś, Mirosław Beń.

Zobacz też: Wielkie wyzwania 2020 Rafała Wilka: kończy budować dom, będzie bronił pracy doktorskiej, w Tokio pojedzie po dwa złote medale paraolimpiady

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24