Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubeńskie herody

Marek Pękala
- Na szczęście, na ten Nowy Rok! Żeby się wam rodziła cebulka i groch! I żebyście nie mieli mroczek!
- Na szczęście, na ten Nowy Rok! Żeby się wam rodziła cebulka i groch! I żebyście nie mieli mroczek! Fot. Tadeusz Poźniak
Parada lalek jasełkowych, żywa szopka, orkiestra i żydowska herbata. Wyruszył kolorowy orszak kolędników z Lubeni, Straszydla i Siedlisk.
Szopki na PodpromiuWystawa Szopek Bozonarodzeniowych w Hali na Podpromiu. Zdjecia nadeslal Marek Kolodziej z Rzeszowa.

Szopki na Podpromiu

Już zmierzchało w sobotę, gdy spod podstawówki w Sołonce wyruszył kolorowy orszak kolędników z Lubeni, Straszydla i Siedlisk - ze szczodrokami, drobami, śmieciorzami, z diabłem, który do ogona miał przyczepiony dzwonek, z gwiazdą, z aniołami, królami, pasterzami i małym Jezuskiem... Była nawet Murzynka. No i Żyd, w którego pociesznie wcielił się aktor Andrzej Piecuch z Teatru "Jaruga".

Od kolędników i widzów zaroiło się na szkolnym korytarzu. Na schodach stanął "Chór kmiecy", a obok - orkiestra chłopska "Horodna" pod dyrekcją Bogusława Barana - z akordeonem, trąbką, fletem, trzema saksofonami, a na jednym z nich grała dziewczyna.

- Przybieżeli do Betlejem pasterze! - huknęły młode głosy na całą szkołę.

A potem dołączyli ze śpiewem widzowie.

Lubeńskie herody
Fot. Tadeusz Poźniak

(fot. Fot. Tadeusz Poźniak )Na piętrze, gdzie od ponad miesiąca działa Muzeum Regionalne, można było obejrzeć lalki z "Ludowej szopki polskiej" Henryka Jurkowskiego, wypożyczone z rzeszowskiego Teatru "Maska". Wyrzeźbił je Józef Czapka z Sędziszowa Małopolskiego.

Były też lalki parawanowe z jasełek Teatru "Jaruga". I można było podziwiać "pająka", czyli świąteczną ozdobę wykonaną przez Zofię Golik z Lubeni.

- Siulem lajchem, witam panie Marek! - zawołał Żyd do chłopka-roztropka granego przez Aleksandra Bielendę.

- Na Kleparz do Krakową jadę na jarmarek! I to z turoniem!

- Daj mi dosiąść capa tego, a dostaniesz pół złotego! - kusił chłop Żyda.

W końcu dał mu się przejechać, a on uciekł Żydowi razem z tym strasznym zwierzęciem... I śmiechu było co nie miara!...

Na szczęście na zdrowie

Lubeńskie herody
Fot. Tadeusz Poźniak

(fot. Fot. Tadeusz Poźniak)Był też starodawny tekst kolędniczy pt. "Kazanie o tureckim baranie". A także stary tekst o tym "jak ludzie Boga są spragnieni".

- Na szczęście, na ten Nowy Rok! Żeby się wam rodziła cebulka i groch! I żebyście nie mieli mroczek! Bo czerwone mroczki to niedobre rzeczy, pokąsają d..., wylezą na plecy! - wśród śmiechów słychać było staropolskie życzenia.

A potem znowu popłynęły gromko śpiewane kolędy. I to po kilka zwrotek. Było to możliwe dzięki temu, że uczniowie rozdali "Szkolny śpiewnik kolęd i pastorałek - dla rodziców i dziadków" z dziecięcymi rysunkami.

Gdzie zginął Herod?

[obrazek4] (fot. Fot. Tadeusz Poźniak)A potem wszyscy przeszli na boisko, gdzie już buzowało ognisko i piekł się baran oraz "wszelkie dobra mięsne". Na całą Sołonkę dudniły bębny zespołów "Klepisko" i "Wa-da-da" Bartosza Zapartka. Był efektowny pokaz "teatru ognia".

No i słynna "lubeńska herbatka dla dorosłych" - według przepisu żydowskiego karczmarza z Lubeni o nazwisku Kaniuch.

- Za kolędę dziękujemy, zdrowia szczęścia Wam życzymy! - niosło się daleko, daleko. Zabawa przy wtórze kolęd i pastorałek trwała do późnej nocy. Oklaski, oklaski, oklaski. Tylko Herod gdzieś się zapodział... Może uciekł ze strachu?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24