Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MOSiR Krosno przegrał u siebie z Rosą

Sebastian Czech
Krośnianie nie mogą się jakoś przełamać. Nz.w akcji Mariusz Piotrkowski.
Krośnianie nie mogą się jakoś przełamać. Nz.w akcji Mariusz Piotrkowski. Tomasz Jefimow
Porażką 65:76 zakończył się mecz 12. kolejki pomiędzy MOSiR-em Krosno, a Rosą Radom.

.
Emocje zaczęły się w 15. minucie, kiedy to Kamil Kamecki wykorzystał rzut osobisty. Piotr Pluta popisał się indywidualną akcją, a później kapitan krośnian potwierdził również skuteczność z dystansu. Dobrą passę podtrzymał Dariusz Oczkowicz, zaliczając kontratak sfinalizowany punktami. Dzięki temu gospodarze odrobili siedmiopunktową stratę (14:21) i wyszli na prowadzenie 22:21. Miejscowym wiodło się do końca I połowy. Oczkowicz trafił za 3, przy osobistych ręka nie zadrżała ani Plucie, ani Sebastianowi Kamińskiemu i MOSiR schodził na przerwę z 4-punktową przewagą.
Dystans ten szybko zniwelowali na początku III kwarty Paweł Wiekiera i Michał Nikiel. W odpowiedzi Mariusz Piotrkowski pokazał klasę pod koszem, a Kamecki, po niesportowym faulu rywala, wykorzystał osobiste. Później ponownie nie do zatrzymania okazał się Pluta i na początku III odsłony podopieczni Duszana Radovicia wygrywali 40:34. Ewidentnie prowadzili grę, więc wydawało się, że przełamią niemoc, odnosząc drugie zwycięstwo w sezonie.

PIOTR PLUTA (kapitan MOSiR-u)

PIOTR PLUTA (kapitan MOSiR-u)

W I połowie zagraliśmy dobrze, ale przyszła fatalna III kwarta, która wszystko zniweczyła. Przy wyniku "na styku" rywal odjechał w ciągu kilkudziesięciu sekund i straciliśmy praktycznie szanse. Nadal borykamy się z kontuzjami. Walczymy ze wszystkich sił, ale efektów na razie nie widać. To frustrujące, lecz nie możemy się poddawać.

Niestety, były to ostatnie optymistyczne chwile krośnian w meczu. Zaraz bowiem z koncertem rzutów za 3 punkty wystąpił Jakub Zalewski, trzykrotnie skutecznie celując z dużej odległości, a biorąc pod uwagę, iż wtórowali mu w tym elemencie gry Hubert Radke i Piotr Kardaś, zaś Artur Donigiewicz był nie do powstrzymania pod koszem MOSiR-u, sytuacja na parkiecie zmieniła się o 180 stopni. Radomianie osiągnęli kilkunastopunktową przewagę (61:47) i w zasadzie w ostatniej kwarcie kontrolowali wydarzenia na boisku.
Wśród miejscowych nadal kontuzje leczą Kamil Gawrzydek i Michał Baran. Dzisiaj z MOSiR-em ma rozpocząć treningi Sławomir Nowak, ostatnio gracz drugoligowej Stali Ostrów Wielkopolski.

DELIKATESY CENTRUM PBS BANK MOSiR KROSNO - ROSA RADOM 65:76 (12:18, 22:12, 13:29, 18:17)
MOSiR: Partyka 6, Oczkowicz 15 (3x3), Pluta 14 (1x3), Kamecki 6, Piotrkowski 12 (1x3) oraz Kamiński 4, Puścizna 2, Pieloch 6 (2x3).
ROSA: Kardaś 12 (2x3), Wiekiera 6, Zalewski 12 (3x3), Nikiel 5, Kosiński 3 (1x3) oraz Donigiewicz 10, Podkowiński 2, Cetnar 0, Pisarczyk 12, Radke 14 (1x3). WIDZÓW 600

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24